Daniel Mickelson zmarł 4 lipca, ale bliższe informacje dotyczące okoliczności jego śmierci spływają do prasy teraz. 23-letni aktor był wschodzącą gwiazdą amerykańskich filmów i seriali.
Znany był z ról w "Mani" i "The Killer Clown Meets the Candy Man". Kariera stała przed nim otworem. I to nie tylko aktorska, bowiem lada dzień miała ujrzeć światło dzienne zaprojektowana przez niego kolekcja ubrań.
Przyczyna śmierci Daniela nie została ujawniona. Przykrą wieścią o jego odejściu podzieliła się w sieci jego siostra. Opublikowała ich wspólne zdjęcie i dodała wzruszający opis.
Wczoraj straciłam brata, najlepszego przyjaciela i drugą połowę mojego serca. Nie ma na świecie osoby, którą kochałabym bardziej. Nie ma takich słów, które mogłyby oddać mu sprawiedliwość. Znać go znaczyło kochać go. Był najbardziej uśmiechniętym, radosnym człowiekiem, jaki istniał. Jestem szczęśliwa, że Bóg wybrał mnie na jego siostrę na całe jego niesamowite życie
Dziewczyna Daniela Mickelsona załamana jego przedwczesną śmiercią
Głos zabrała dziewczyna Daniela, Maddie Haley. Okazało się, że aktor zmarł na wakacjach na Hawajach. I prawdopodobnie stało się to nagle, ponieważ jego ukochana nawet nie zdążyła się z nim pożegnać.
W niedawno opublikowanym wpisie na Instagramie napisała, że trudno jej się pogodzić z tragedią. Nie potrafi znaleźć słów, które opiszą jej dramat i to, co czuje.
Czuję, jakby moje serce zostało wyrwane z klatki piersiowej. Daniel, byłeś najmilszą osobą, jaką kiedykolwiek spotkałem. Rozświetlałeś każde miejsce swoim zaraźliwym uśmiechem i nigdy nikogo nie zawiodłeś. Nie było ani jednego dnia, w którym nie zrobiłeś wszystkiego, abym poczuła się wyjątkowa i kochana
Dodała, że czuje przemożną chęć zadzwonienia do Daniela, porozmawiania z nim. Marzy o tym, by usłyszeć, że wszystko z nim dobrze. Niestety, takiej rozmowy już nigdy nie odbędą...
Chciałabym, żeby moje plany spędzenia z tobą reszty życia, nie zostały mi w ten sposób odebrane. Szkoda, że nie mogę ci powiedzieć, jak bardzo cię kocham i nie mam szansy się pożegnać
Na koniec zadeklarowała, że spróbuje być silna, zrobi to dla zmarłego chłopaka, który na pewno nie chciałby, aby się załamała.
Teraz do końca życia mam przy sobie anioła stróża. Sprawię, że będziesz taki dumny. Kocham cię na zawsze kochanie





![Wiśniewski ostro o Martyniuku. Mówi o konsekwencjach [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000LSVO3WR5EMYY0-C401.webp)


