Czy to już koniec Ekipy Friza? Eksperci nie pozostawili na nich suchej nitki

Ekipa Friza
Ekipa FrizaInstagram

Ekipa Friza oskarżona o nieuczciwość

Eksperci miażdżą tłumaczenia Ekipy

To wygląda jak "tanie przesłuchanie" szefa, który ruga swoich współpracowników, a nie kolegów z Ekipy. Tego typu komunikacja powinna być szybka, krótka i dokładna - powiedział Jacek Gadzinowski
Powtarzające się argumenty, wyreżyserowane pytania i odpowiedzi, podkreślanie w każdym zdaniu, że niczemu nie zawinili, momentami agresywny ton i traktowanie widzów jak idiotów. Mnie to nie przekonuje i patrząc na komentarze w sieci, nie jestem w tym osamotniona - wyjaśniła Katarzyna Poświata z agencji Mindshare
To nagranie wygląda jak tłumaczenie się nastolatka, który mówi: "Nie sądziłem, że to coś złego". Członkowie Ekipy cały czas odnoszą się do tego, że wszystko, co robili, było legalne. A to ocenią ich odbiorcy - wnioskuje Kamil Mirowski z agencji reklamowej Valkea Media. Tyle, że ich widownią wbrew temu, co sami o sobie mówią, nie są refleksyjni, dorośli ludzie, a dzieciaki, które nie znają się na prawie autorskim. Trudno więc od nich wymagać moralnej oceny zachowania członków Ekipy
Ostatnie dwa zdania są o tyle ironiczne, że Wersow, jak sama twierdziła, jest studentką prawa i chciała bronić pracy dotyczącej właśnie prawa autorskiego. Nie wpadło jej jednak do głowy, że trzeba wykupić projekt logo, aby móc go używać w celach zarobkowych - tłumaczył Kamil Mirowski
Waleria Szewczyk popiera ataki Angeli na Arsena!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?