Nie żyje Michał Urbaniak. Znanego artystę pożegnali bliscy oraz znajomi z branży
20 grudnia zmarł Michał Urbaniak. Informację o jego śmierci przekazała obecna żona.
"Michał Urbaniak żył i czuł wielkimi nutami. Odszedł w wieku 82 lat" - napisała w poście, który pojawił się na Facebooku.
Artystę jazzowego żegnało wiele osób z branży. Głos zabrała także jego była żona - Urszula Dudziak. Choć powszechnie wiadomo, że para nie rozstała się w zbyt dobrych stosunkach, to jednak wokalistka pożegnała swojego pierwszego męża w osobistym wpisie.
"Odszedł Michał, mój były mąż, mój wielki przyjaciel, ojciec Kasi i Miki, obecny mąż Doroty. Michał jest zakodowany w każdej komórce mojego ciała, a 'razem' było słowem, które nas łączyło przez wiele, wiele lat. Będę mu wdzięczna na zawsze, że był częścią mojego życia i tak pięknie kreował naszą wspólną przyszłość, a świat obdarzył muzyką, która zostanie z nami na zawsze" - napisała.
Urbaniak i Dudziak doczekali się narodzin dwóch córek. Jedna z nich poszła w ślady znanych rodziców i związała się z branżą artystyczną. Mika jako osobą publiczną oczywiście opublikowała w mediach wpis odnoszący się do śmierci ojca. Teraz postanowiła także wyjawić, jak czuła się, gdy po raz pierwszy spędzała święta ze świadomością, że nigdy więcej nie zobaczy ojca.
Córka Michała Urbaniaka opublikowała wzruszający post. Tak wspomina zmarłego ojca
Mika Urbaniak postanowiła podzielić się z internautami swoimi odczuciami związanymi ze śmiercią taty. Wyjawiła, że bardzo trudno jest jej spędzać święta z myślą, że już nigdy nie zobaczy ukochanego taty.
Artystka opublikowała post z archiwalnym zdjęciem, na którym pozowała wraz z ojcem. Pod postem podzieliła się refleksją na temat tegorocznych świąt.
"Pierwsze święta bez Taty. Ciszej. Inaczej. Z pustym miejscem przy stole, które krzyczy bardziej niż tysiąc słów" - napisała.
Mika Urbaniak zwróciła się do internautów. Ma dla nich jedną radę
Mika Urbaniak postanowiła także zwrócić się z apelem do wszystkich osób, które tak jak ona przechodzą przez trudny czas po śmierci bliskiej osoby. Postanowiła wesprzeć ich dobrym słowem.
"Ten post jest też dla Was. Dla wszystkich, którzy w te święta po raz pierwszy zapalili świeczkę zamiast dodatkowego talerza. Dla tych, którzy żegnali ukochaną osobę w tym roku… albo nawet wcześniej, ale ból wciąż wraca właśnie w takie dni. Jeśli było Wam ciężko - to znaczy, że kochaliście. Jeśli nadal boli - to znaczy, że pamięć żyje. Przytulam każdą osobę, która te święta przeżyła 'inaczej'. Nie jesteście sami" - napisała.
Cóż za wspaniały gest.
Zobacz też
Paulina Młynarska z niewesołym wpisem tuż przed świętami. "Jestem w smutku"
Taką emeryturę ma Urszula Dudziak. Kwota wprawia w osłupienie. "Teraz to jest skandal"
Mąż Urszuli Dudziak stracił głowę dla młodszej aktorki. Po latach prawda wyszła na jaw








