Marta Kaczyńska jest mamą trójki dzieci: urodzonego w 2018 roku Stanisława Lecha, którego ojcem jest jej obecny mąż Piotr, a także dwóch dziewczynek - Ewy (ur. 2003) i Martynki (ur. 2007). Ich ojcem jest adwokat Marcin Dubieniecki.
Młodsza z dziewczynek trenuje jeździectwo i odnosi na tym polu spore sukcesy. Niedawno została laureatką konkursu jeździeckiego Cavaliada Kraków, zwyciężając na koniu Kamelot w konkursie skokowym Małej Rundy z przeszkodami o wysokości 120 cm, pokonując aż 60 par.
O tym, że jej pasją są konie, znana mama wielokrotnie informowała za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Starsza córka Ewa swego czasu uczęszczała do trójmiejskiego zespołu tanecznego, który ma na koncie piąte miejsce w kategorii Ekipa Dancehall na Ogólnopolskim Festiwalu Tańca Nowoczesnego w Łebie. W tym roku kończy 18 lat i - podobnie jak jej mama w tym wieku - jest buntowniczką. Bardzo przeżyła katastrofę smoleńską.
Psycholog szkolna powiedziała mi, że ona czuje żal i smutek, ale też złość. Teraz jest inna faza. Dziadkowie jej się śnią. Rozmawia z nimi - powiedziała Marta Kaczyńska w wywiadzie dla "Gali".
Ewa Dubieniecka chodziła do amerykańskiej szkoły, rozwijała pasje, pobierając lekcje rysunku i jazdy konnej. Gdy jej mama rozstała się z Marcinem Dubienieckim, mocno to przeżyła. Aresztowanie ojca było kolejnym ciosem.
Do tego musiała odnaleźć się w nowej sytuacji - jej tata założył rodzinę i ponownie został ojcem. Mama Marta powitała z trzecim mężem syna Stasia.

Gdzie zniknęła córka Kaczyńskiej?
Magazyn "Dobry Tydzień" donosi, że w ostatnim czasie nastolatka "zniknęła".
Wchodzi w dorosłość i doskwiera jej brak anonimowości - mówi gazecie znajoma rodziny.
Wcześniej dzieliła się w mediach społecznościowych zdjęciami brata, dziś jej konto zamarło.
Sąsiedzi są zaniepokojeni, nie widują jej pod domem w Sopocie - podczas świąt wielkanocnych Marta do kościoła zabrała jedynie małego Stasia.
Dziennikarze gazety ustalili, że być może dziewczyna wyjechała z Polski do Londynu, który odwiedziła z ojcem w wakacje.
Marcin Dubieniecki pokazywał jej tamtejsze szkoły średnie. Po powrocie Ewa kontynuowała naukę w prestiżowym trójmiejskim liceum, gdzie świetnie sobie radziła. Tata namawiał ją jednak, by dokończyła edukację w Londynie, a potem tam podjęła studia. Teraz zniknęła... - czytamy w "Dobry Tygodniu".
Ojciec nastolatki nie chce komentować sprawy. O wypowiedź poprosiliśmy Martę Kaczyńską, czekamy na odpowiedź.
