W sierpniu ubiegłego roku opinię publiczną wzburzyła wieść o rozstaniu Katarzyny i Marcina Bosackich. Specjalistka od zdrowego żywienia i rozsądnych zakupów, wieloletnia prowadząca programów „Wiem, co jem” i „Wiem, co kupuję” oraz polityk rozstali się po 26 latach małżeństwa i odchowaniu czworga dzieci.
Od początku krążyły podejrzenia, że Bosacki postanowił zaryzykować swoim małżeństwem dla innej kobiety.
Katarzyna i Marcin Bosaccy już po rozwodzie. Rozprawa trwała 34 minuty
Szok był tym większy, że związek Bosackich uchodził za zgodny i szczęśliwy. Zaledwie miesiąc przed rozstaniem udzielili miesięcznikowi „Pani” wzruszającego wywiadu, w którym opowiadali o swojej miłości.
Jak donosi "Fakt", na tak krótkiej rozprawie "sąd mógł nie zdecydować, co z majątkiem rozwodzących się małżonków".
Jak tłumaczy w rozmowie z tabloidem prawniczka, mec. Agnieszka Dębowska-Szymańska, w tej sprawie małżonkowie musieliby złożyć zgodny wniosek:
„Podział majątku wspólnego jest co do zasady możliwy po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami”.
Bosaccy zgromadzili pokaźny majątek
O tym, że Bosaccy mieli wspólność majątkową, może świadczyć oświadczenie Marcina Bosackiego. Wynika z niego, że małżonkowie inwestowali pieniądze głównie w nieruchomości.
Kwota oszczędności nie powala wysokością. Jak wykazał w swoim oświadczeniu Bosacki, wynosi ona 12 tys. złotych, nie licząc ponad 150 tys. złotych zgromadzonych na kontach IKE obojga, byłych już, małżonków.
Najcenniejszym dobrem wspólnym jest dom o powierzchni 230 m kw wart 1 mln 600 tys zł. Ponadto Bosaccy są właścicielami dwóch mieszkań. Pierwsze z nich liczy 54 m kw, a jego wartość jest szacowana na 650 tys zł. Drugie, o powierzchni 74 m kw i wartości ok. 700 tys. złotych jest miejscem prowadzenia działalności gospodarczej Katarzyny. Jak zastrzegł Bosacki w swoim oświadczeniu, notarialnie zrzekł się prawa do tej nieruchomości.
Firma Katarzyny Bosackiej leasingowała dwa samochody, które już zostały spłacone: BMW X5 oraz mini coopera. Jako mienie ruchome, Bosacki wymienił dwa obrazy Edwarda Dwurnika, z których każdy jest wart ok. 50 tys. zł.
Katarzyna Bosacka: takie plany wiąże z podwarszawskim segmentem
Jeśli małżonkowie sami nie dojdą do porozumienia w kwestii podziału majątku, może pomóc im sąd po prawomocnym zakończeniu rozwodu. Wymaga to złożenia odrębnego wniosku. Trzecią możliwością jest uzyskanie rozdzielności majątkowej. Jak tłumaczy w „Fakcie” prawniczka:
„Można ją podpisać u notariusza w każdej chwili trwania małżeństwa, ale także tuż przed rozwodem. Odbywa się to na jednym spotkaniu u notariusza. Wówczas w zasadzie od razu można również podpisać umowę o podział majątku wspólnego”.
W październiku ubiegłego roku Bosacka w rozmowie z Plotkiem ujawniła, jakie plany wiąże z podwarszawskim segmentem, w którym spędziła z rodziną szczęśliwe dwie dekady.
6 lat temu Bosaccy zdecydowali się wziąć udział w emitowanym w HGTV programie „Zgłoś remont”. Specjalistka od zdrowego żywienia szczególnie narzekała na kuchnię, która okazała się za mało funkcjonalna jak na potrzeby rodziny, a także prowadzonych przez Bosacką programów.
Skończyło się remontem całego parteru, w skład którego wchodzą kuchnia, salon i łazienka. Z jednego strony ciężko rozstać się z wyremontowanym domem, jednak z drugiej przebywanie w nim wywołuje trudne emocje. Jak wyznała Bosacka w Plotku jesienią ubiegłego roku:
„Jeszcze trochę za wcześnie, żeby to rozwiązać. Ten taki węzeł gordyjski, bo duża rodzina, czwórka dzieci. Muszę troszeczkę jeszcze z tym poczekać. Tak, ale myślę, że może... Może rzucę się na tę głęboką wodę”. Zobacz też:
Pilne wieści ws. Bosackiej. Stało się i to tuż po rozwodzie. Poruszenie na całą Polskę
Katarzyna Bosacka ostrzega przed popularnym produktem. "Chemia w najczystszej postaci"
