Cichopek straci pracę w TVP? "Chcą się jej pozbyć z 'Pytania na śniadanie'"

Oprac.: Agnieszka Parys

Katarztyna Cichopek
Katarztyna CichopekAKPA

Cichopek grozi zwolnienie. "Chcą się jej pozbyć z Pytania na śniadanie"

Niektórzy przełożeni Kasi chcą się jej pozbyć z "Pytania na śniadanie". Bo odmówiła podpisania umowy z impresariatem TVP.
- zdradza w rozmowie z Plotkiem pracownik śniadaniówki.
Impresariat TVP zabiera nawet do 30 procent pieniędzy zarabianych przez gwiazdy na Instagramie. Wiele osób się burzy przeciw temu, bo to pozatelewizyjna działalność celebrytów. Kilka lat temu Tamara Gonzalez Perea odmówiła podpisania tej umowy i w efekcie straciła pracę prezenterki "Pytania na śniadanie". Teraz też niektórzy, jak Kasia, odmówili. Marta Manowska z kolei podpisała, ale ona nie zarabia tak dużo na Instagramie, jak Kasia.
Cichopek uważa, że to niesprawiedliwe dzielić się swoimi zyskami z impresariatem TVP, bo na swoją popularność pracowała kilkanaście lat, nie tylko na Woronicza, ale choćby w TVN, wygrywając "Taniec z gwiazdami". W Polsacie prowadziła przez kilka lat show na żywo, nie rozumie więc, dlaczego ma oddawać swoje pieniądze.
Kasia Cichopek w okularach w serduszka na zakupach
Kasia Cichopek w okularach w serduszka na zakupachPomponik exclusive
Katarzyna Cichopek
Katarzyna CichopekTricolors/EastnewsEast News
Ida Nowakowska podjęła decyzję ws. kolejnej edycji „The Voice Kids”pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?