Kasia Cichopek (31 l.) i Marcin Hakiel (30 l.) oczekują właśnie drugiego malucha.
Aktorka nie może jednak spokojnie przygotować się do porodu. Po problemach finansowym, jakie dopadły w ostatnim czasie jej rodzinę, musi łapać się każdej okazji, by nieco dorobić i podreperować domowy budżet. Tym bardziej że para postanowiła wrócić na stare śmieci, do luksusowej posiadłości na warszawskim Wilanowie.
Jedyną stałą pracą ciężarnej sexy mamy jest obecnie "M jak miłość". Aktorka nie zamierza się z nią rozstawać, scenarzyści z kolei nie przewidują ciąży jej bohaterki - Kingi Zduńskiej. Kaśka musi więc wszystkie sceny nakręcić jeszcze, zanim jej brzuszek będzie widoczny.
"Kasia całe dnie spędza teraz na planie serialu" - potwierdza w rozmowie z "Rewią" jej agentka. "Chodzi po prostu o to, żeby nakręcić jak najwięcej scen z jej udziałem, póki nie będą widoczne oznaki ciąży".
Cichopek nie narzeka i pracuje. Wstaje skoro świt i pędzi na długie godziny do jednej z hali, w której kręcony jest tasiemiec. Po porodzie będzie już z górki - wywiady, sesje zdjęciowe z maluchem, odchudzanie na oczach milionów i kolejne części "sexy mamy".
Dr Pomponik zastanawia się tylko, czy uda jej się utrzymać tytuł. Konkurencja w międzyczasie wyrosła spora...
Zobacz również:
