Łukasz "Motylek" nie miał do tej pory szczęścia w miłości. Niestety zdarza się, że kobiety, z którymi się umawia, nie przychodzą na spotkania. Kilka razy jechał nawet do innego miasta, ale niestety dziewczyny nie pojawiały się na umówionej randce.Teraz "Chłopak do wzięcia" zdradził, że ważne jest, by dziewczyna o siebie dbała. Wygląd nie jest co prawda tak ważny, jak wnętrze, ale również się liczy.
Nakładają nieraz na twarz kosmetyków, że ta skóra aż się świeci. Mnie to jest naprawdę obojętne. Ważne, żeby była dobra, żeby to jakoś wyglądało, żeby też o siebie dbała. Niektóre dziewczyny nie dbają i źle by to wyglądało: facet zadbany, a dziewczyna niezadbana, albo na odwrót dziewczyna zadbana, a facet niezadbany. Nie potrafi się nieraz ubrać albo butów nie potrafi założyć.
Łukasz ma już wszystko zaplanowane! W mieszkaniu czekają na wybrankę kwiaty i wino, zadbał też o czystą przestrzeń. Na randce będzie też obowiązkowo jedzenie!
Wiadomo, jak przyjdzie to się zamówi coś do jedzenia. Fajnie by było, gdyby przyszła, bo róże czekają i myślę, że byłoby fajnie. Myślę, że Iza jest dziewczyną marzeń, bo już mam dosyć szukania. Mam 36 lat i już mam dosyć szukania - dodał smutno.
Jak potoczą się dalsze losy bohaterów? Oglądajcie "Chłopaków do wzięcia" w niedzielę, o godzinie 21, w Polsat Play. Zapraszamy na dwa odcinki programu!
Zobacz również:










