Reklama
Reklama

Cezary Żak wywołał skandal na całą Polskę. Sprawą już zajmuje się policja. "Wpłynęło zawiadomienie"

Kilka dni temu do sieci trafiły zdjęcia, na których Cezary Żak rozpala ogromne ognisko w swojej mazurskiej posiadłości. Sąsiedzi zaalarmowali media, że zapach unoszącego się dymu był nie do zniesienia. Okazało się także, że aktor postanowił w ten sposób pozbyć się zalegającego w domu plastiku, co stanowi złamanie prawa. Wiceminister klimatu i środowiska, po tym jak zobaczył zdjęcia Żaka, zapewnił że zajmie się sprawą. Słów na wiatr nie rzucał, bowiem do Komendy Wojewódzkiej w Olsztynie wpłynęło właśnie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Gwiazdor "Rancza" może mieć zatem spore problemy...

Cezary Żak chyba nie przewidział, że jego ostatni wypad na Mazury zakończy się aż takim skandalem. 

Wszystko z powodu tego, co uwieczniono na zdjęciach spod jego domu. Aktor postanowił bowiem pozbyć się zalegających rzeczy i uznał, że wszystko może puścić z dymem. 

Cezary Żak pali plastiki na mazurskiej działce

"Z obserwacji świadka wynika i widać to również na zdjęciach, że do ognia wrzucał folię, styropian, kartony i pozostałe śmieci, które chciał uprzątnąć na swojej posesji. A jego małżonka, która nagradzana była za ekologiczny tryb życia, wszystkiemu przyglądała się siedząc na tarasie" - oburzał się "Super Express". 

Reklama

Problem polegał na tym, że wiele z tych przedmiotów zrobionych było z tworzyw sztucznych. Takich przedmiotów nie wolno palić, bo uwalniają się liczne szkodliwe i rakotwórcze substancje. 

Gdy zdjęcia Żaka opublikowały tabloidy, zrobił się spory skandal. Aktor musiał mierzyć się z negatywnymi i karcącymi go komentarzami. 

Cezary Żak: Przeprosiny nie wystarczyły

W końcu postanowił przeprosić, choć zrobił to w dość osobliwy sposób, dlatego wielu nie uwierzyło w szczerość jego intencji. 

"Który z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem. A wszystkich tych z Państwa, którzy czują się oburzeni i zniesmaczeni moim karygodnym zachowaniem, bardzo przepraszam" - napisał aktor.

Niespodziewanie zareagował też wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba. Polityk oznajmił, że zgłosił sprawę właściwym organom.

Szybko okazało się, że nie był to jedynie "twitterowy straszak" i faktycznie do Komendy Wojewódzkiej w Olsztynie wpłynęło właśnie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Minister Jacek Ozdoba zawiadomił policję

"Do Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia wykroczenia, polegającego na naruszeniu przepisów Ustawy o odpadach, dotyczących termicznego przekształcania odpadów. Okoliczności tego zdarzenia zostaną wyjaśnione przez policjantów jednostki właściwej dla miejsca, w którym miało dojść do popełnienia wykroczenia" - potwierdza w rozmowie z "Super Expressem" oficer prasowy olsztyńskiej policji.

Planowane jest już przesłuchanie aktora, który może mieć z tego powodu spore problemy. Grozi mu areszt albo spora grzywna...

"Na podstawie ustaleń z czynności wyjaśniających podjęte zostaną dalsze decyzje, dotyczące m.in. wszczęcia postępowania w tej sprawie i wezwania do złożenia wyjaśnień osób wskazanych w zawiadomieniu. Zgodnie z treścią ustawy każdy, kto wbrew przepisom przekształca odpady poza spalarnią odpadów, podlega karze aresztu albo grzywny" – tłumaczy rzecznik policji. 

Zobacz też:

Skandaliczne ceny u Gessler. 64 zł za schabowego to już przeszłość... Stać na to "zwykłych Polaków"?

Wiktoria Gąsiewska kusi w koronkowym body i obnaża niemalże nagi biust: "Dlaczego tak poważnie?"

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Cezary Żak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy