Reklama
Reklama

Była gwiazda "Pytania na śniadanie" wróci do pracy w TVP? Na jaw wyszły zaskakujące fakty

Zaskakujące zmiany w Telewizji Polskiej łączą się nie tylko ze zwolnieniami dziennikarzy, którzy na Woronicza święcili triumfy przez ostatnie osiem lat, ale także z powrotem byłych gwiazd publicznego nadawcy. Wielu widzów zastanawiało się, czy do Katarzyny Dowbor i Maciej Orłosia ma szansę dołączyć także Marzena Rogalska. Okazuje się, że nowi włodarze TVP zdążyli już podjąć decyzję w tej sprawie.

"Pytanie na śniadanie" przechodzi metamorfozę

Zaskakujące zmiany, które w ciągu kilku ostatnich tygodni dotknęły "Pytanie na śniadanie" wzbudzają wielkie emocje nie tylko wśród widzów i pracowników TVP, ale także wśród dziennikarzy z konkurencyjnych stacji.

Po tym jak nowi włodarze mediów publicznych zdecydowali się pożegnać niemal ze wszystkimi dotychczasowymi gospodarzami porannego cyklu telewizyjnej Dwójki, do ekipy gospodarzy "PnŚ" dołączyły nowe nazwiska.

Reklama

Szczególne poruszenie wywołał sensacyjny transfer Roberta Stockingera - byłego prowadzącego "Dzień DobryTVN", a także powrót Katarzyny Dowbor, która przed laty rozstała się z Telewizją Polską w niezbyt przyjemnej atmosferze.

Marzena Rogalska ocenia zmiany w Telewizji Polskiej

Wśród komentujących zmiany w popularnej śniadaniówce znalazła się Marzena Rogalska, która przed laty - w duecie z Tomaszem Kammelem - także witała widzów TVP w "PnŚ'.

Jak zaznaczyła w jednym z najnowszych wywiadów - bardzo cieszy się ze zmian w TVP i uważa, że nowi prowadzący wniosą dużo dobrego na Woronicza.

"Trzymam kciuki. Jak jest nowa energia, niech się dzieje. Ja przede wszystkim trzymam kciuki świeży powiew, ale całej telewizji. Ja już się wyraziłam, że potrzeba tęgich głów, Potrzeba dobrych pomysłów, zmian systemowych, żeby ta telewizja, co jest moim marzeniem, była telewizją wszystkich" - mówiła 53-latka w rozmowie z Plejadą.

Teraz okazuje się, że Rogalska, która przez 12 lat prowadziła poranne pasmo Dwójki... również miała szansę wrócić to Telewizji Polskiej. O szczegółach poinformował "Świat gwiazd".

"Chcieliśmy, by Marzena Rogalska wróciła do Telewizji Polskiej. I ona też była chętna ponownie pracować jako gospodyni w «Pytaniu na śniadanie»" - przekazał informator dziennikarzom serwisu.

Marzena Rogalska wróci do TVP?

Szybko okazało się jednak, że szefostwo TVP porzuciło pomysł zatrudnienia byłej gwiazdy, która pracuje obecnie w redakcji TVN Style. Wszystko z powodu... niskiej oglądalności jej autorskiego programu.

"Marzena Rogalska kojarzy się z telewizją publiczną, przez lata prowadziła śniadaniówkę, a po tym, jak ciepło została przyjęta przez media i widzów informacja o powrocie Kasi Dowbor, szefostwo chciało zatrudnić kolejną "starą" gwiazdę TVP. Jednak po przeanalizowaniu oglądalności jej programu w TVN Style szefowie z Woronicza zrezygnowali z tego pomysłu. "Rogalska show" to klęska pod względem oglądalności" - dodaje informator.

Wiele wskazuje więc na to, że Marzena Rogalska nie wróci do pracy na Woronicza.

"TVP nie może sobie pozwolić na zatrudnianie ludzi z takimi wynikami nawet jeśli wydają się sympatyczni. Te wyniki znają przecież także domy mediowe, które planują kampanie reklamowe w mediach, nie możemy ryzykować" - zdradził jeden z szefów telewizyjnej Dwójki w rozmowie ze "Światem gwiazd".

Zobacz też:

Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz zaliczyli wpadkę w "Pytaniu na śniadanie". Maciej Pela od razu zareagował

Beata Tadla zaliczyła wiele wpadek. Jak mogła śmiać się z pomyłek innych?

Prowadzące "Dzień Dobry TVN" kpią ze zwolnień w "Pnś". Dały popalić Stockingerowi


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marzena Rogalska | "Pytanie na śniadanie"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy