Internauci rozczarowani zmianami w "Kole fortuny"
"Koło fortuny" powróciło na antenę telewizji publicznej w 2017 roku i z miejsca zyskało sporą sympatię telewidzów. Pierwsze odcinki odświeżonej wersji kultowego formatu prowadzili Izabella Krzan i Rafał Brzozowski, którego w 2019 roku zastąpił Norbi.
Po pięciu latach postanowiono ponownie wprowadzić zmiany i pożegnano się z Norbim oraz Izabellą Krzan. W nowym, jesiennym sezonie teleturnieju, w roli gospodarzy zobaczymy Agnieszkę Dziekan i Błażeja Stencla. Ci, choć jeszcze nie zdążyli się sprawdzić jako prowadzący - pierwszy odcinek zostanie wyemitowany 2 września - już zebrali mnóstwo nieprzychylnych komentarzy.
Internauci swoje rozgoryczenie przekazywali na oficjalnym profilu w mediach społecznościowych TVP.
- "Następny program straci oglądalność"
- "Było dobrze, to trzeba zniszczyć"
- "Nowi prowadzący sztuczni i bez ciepła dawnych"
Błażej Stencel wcale nie zgłosił się na casting do "Koła fortuny"
Właśnie wyszło na jaw, że Błażej Stencel... w ogóle nie planował zgłoszenia się na casting do "Koła fortuny"! Jak to się więc stało, że zobaczymy go w roli gospodarza show? Wszystko przez jego mamę, która nieoczekiwanie postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Kobieta, bez wiedzy syna, wysłała jego nagranie castingowe do telewizji.
"Przyznam się, że nie wiem (co było w nagraniu — przyp. red.). To znaczy wiem, co nagrałem, bo to nagranie nie powstawało z myślą o tym castingu, tylko z myślą o zupełnie innym" - wyznał Błażej Stencel w rozmowie z Plejadą.
"Moja mama poprosiła mnie, żebym jej to nagranie wysłał. Postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i wysłać moje zgłoszenie, wysłać moje CV" - zdradził.
Wygląda na to, że mama wiedziała co robi, bowiem nagranie Stencla spodobało się władzom stacji, które postanowiły go zatrudnić.
Zobacz także:
Zastąpił Norbiego w "Kole fortuny". Apeluje do widzów
Lawina krytyki po zmianie prowadzących w "Kole Fortuny". Agnieszka Dziekan odpowiada
Błażej Stencel zastąpił Norbiego w "Kole Fortuny". Nowy gospodarz jest związany ze znanym aktorem
