Reklama
Reklama

Bieniuk podpadła fance. Jedno zdjęcie doprowadziło do prawdziwej scysji

Oliwia Bieniuk po dołączeniu do show biznesu co jakiś czas spotyka się z ostrą krytyką. Chociaż zwykle nie zawraca sobie głowy odpowiadaniem na złośliwe komentarze internautów, tuż po Nowym Roku zrobiła wyjątek. Nie mogła bowiem odpuścić fance, która w wymownych słowach oceniła jej wygląd. Aż trudno uwierzyć, co napisała.

Oliwia Bieniuk coraz lepiej radzi sobie w branży aktorskiej i wciąż skupia się na rozwijaniu swoich umiejętności i szkoleniu ich pod okiem profesjonalistów. Córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka od niedawna może pochwalić się sukcesami również w sferze prywatnej, ponieważ zdołała odnaleźć prawdziwą miłość. Chociaż gwiazda niechętnie wypowiada się na tematy związane z tym, co czeka ją w domu po powrocie z celebryckich salonów, niedawno ujawniła w sieci, że nie jest już singielką. Od tamtej pory mnożą się pytania o jej lubego, a zainteresowanie gwiazdą z tygodnia na tydzień nie maleje.

Reklama

Popularność niesie za sobą wiele korzyści, ale często ma również negatywne strony, o czym Bieniuk niedawno przekonała się na własnej skórze. Po tym, jak fanka mocno ją skrytykowała, zabrała głos.

Oliwia Bieniuk zaliczyła scysję z fanką. Poszło o brwi młodej aktorki

Oliwia nie ukrywa, że w wolnych chwilach lubi uciekać w góry, gdzie cieszy się spokojem, śniegiem i sportami zimowymi. 21-latka niedawno wyjechała razem ze swoim tatą, jego partnerką oraz resztą rodzeństwa w Alpy, gdzie wspólnie korzystali z pięknej pogody.

Wyraźnie widoczne pasma górskie zainspirowały dziewczynę do wykonania ujęcia, na którym zapozowała, patrząc prosto w aparat. Niestety, pozornie niewinne zdjęcie stało się obiektem spotu między gwiazdą, a jej sceptycznie nastawioną fanką.

Komentująca nie mogła bowiem przejść obojętnie wobec wyglądu młodej gwiazdy.

"Oliwia, jesteś śliczną dziewczyną, ale naprawdę nie widzisz tego, jak te brwi psują całą twarz? Te krzaki wyglądają karykaturalnie i odbierają cały twój urok, kochana" - napisała złośliwie.

Oliwia nie zamierzała siedzieć cicho i odpowiedziała na zniewagę. Przyznała, że sama woli gęstsze brwi od cienkich, wyregulowanych "kresek".

"Wolę krzaki niż łyse nitki. Pozdro, mniej jadu na przyszłość" - odpowiedziała ironicznie.

Zobacz też:

Córka Przybylskiej nareszcie ujawniła ukochanego. Pogłoski okazały się prawdą

Oliwia Bieniuk była cała rozdygotana. Jej przemówienie zostało przerwane

Oliwia Bieniuk przekazała smutną informację o swojej chorobie. "Pomimo przeciwności losu..."

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Oliwia Bieniuk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy