Nakręcona w 1983 roku „Akademia pana Kleksa” budziła i do tej pory budzi mieszane uczucia. Zachwycał Piotr Fronczewski w tytułowej roli, a także ścieżka dźwiękowa (sprawdź!), jednak futurystyczna oprawa filmu, przypominająca miejscami koszmary senne, sprawiała, że wiele dzieci po prostu się go bało.
Pomysł ponownego zekranizowania powieści Jana Brzechwy o przygodach Adasia Niezgódki, jego kolegach ze szkoły i nauczycielu Ambrożym Kleksie, trafiła do serca Dominiki Kulczyk. Reżyserii filmu podjął się Maciej Kawulski, współzałożyciel KSW, mający na koncie filmy takie jak „Underdog”, o zawodnikach MMA, "Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa", a teraz pracuje nad sequelem „Jak pokochałam gangstera".
Przy takiej filmografii ekranizacja książki dla dzieci może nie wydawać się intuicyjnym wyborem, ale Dominika podobno wierzy, że Maciej sobie poradzi. Jak ujawnia osoba z otoczenia miliarderki:
Postanowiła sfinansować tę produkcję.
Dominika Kulczyk podbija branżę filmową
Dominika Kulczyk, córka zmarłego sześć lat temu miliardera Jana Kulczyka, może sobie pozwolić na finansowe ekstrawagancje. W najnowszym rankingu najbogatszych Polaków tygodnika „Wprost” zajęła 5. miejsce z majątkiem szacowanym na 7 miliardów 559 milionów złotych. W ciągu minionego roku udało jej się powiększyć majątek o 10,05 proc.
Miliarderka od lat flirtuje z show biznesem. Sama finansuje i produkuje autorski program „Efekt Domina”, w którym udaje biedną, a potem promuje program wartych kilkadziesiąt tysięcy złotych kreacjach od projektantów, szytych przez głodujące dzieci w Bangladeszu. Jednak póki Kulczykówna sama finansuje swoje podróże i program, TVN nie ma nic przeciwko temu, by od czasu do czasu jej coś wyemitować i ostatecznie zebrało się tego osiem sezonów.
Z branżą filmową Kluczyk jest związana od niedawna. Jest zawodowo związana ze spółką dFlights, która współprodukowała między innymi film „Sala samobójców. Hejter”. Jak wyjaśnia miliarderka:
Film to czasem ucieczka, a czasem piękna i trudna podróż, śmiech, łzy, złość, radość. Bycie tu i bycie tam. Dlatego tak bardzo mnie ten świat fascynuje, bo sprawia, że jesteśmy w ciągłej myślowej drodze ku nam samym.
Zobacz też:
"Robię to dla Bogusi". Decyzja Krzysztofa Baranowskiego może szokować
Jackowski jest przerażony. Polacy będą uciekać do Rumunii?
Ponad połowa Polaków jest zaszczepiona przeciw Covid-19
***
