Beata Tadla i Jarosław Kret rozstali się przed 4 laty
Beata Tadla (46 l.) i Jarosław Kret (58 l.) przed kilku laty tworzyli zgraną parę. Jednak rozstali się już cztery lata i to w dość nieprzyjaznej atmosferze. Przed sądem toczy się sprawa dotycząca pieniędzy, które zainwestowali we wspólny dom.
Związek Beaty Tadli i Jarosława Kreta rozpadł się przed czterema laty. Dziennikarka dowiedziała się z mediów, że pogodynek ją rzucił. Wydarzyło się to tuż przed występem obojga w popularnym tanecznym show "Taniec z gwiazdami". Para zdecydowała się na udział w programie jeszcze, kiedy byli razem, a pierwszy odcinek programu został wyemitowany tuż po rozstaniu.
Chciałam zrezygnować po pierwszym tańcu w programie. Nie chciałam być oceniania przez pryzmat moich osobistych doświadczeń. Z drugiej strony taki ruch byłby krzywdzący dla Janka, który od samego początku był dla mnie wsparciem i źródłem tanecznych inspiracji
Widzowie obserwowali bacznie reakcje obojga na parkiecie. Jarosław Kret bardzo szybko odpadł z show, za to Tadla wygrała tamtą edycję. Każde z nich poszło w swoją stronę. Beata Tadla wyszła za mąż za Michała Cebulę. Nadal jednak jest coś, co ją łączy z dawnym partnerem. To nieuregulowane sprawy związane z mieszkaniem.
Jarosław Kret chce odzyskać pieniądze
Jarosław Kret zainwestował spore pieniądze w ich wspólny dom. Spłacał część kredytu zaciągniętego na jego zakup oraz partycypował w kosztach wykończenia i urządzenia wspólnego gniazdka, w którym planowali zamieszkać. Gdy wyprowadził się od Beaty, to ona została w segmencie w dzielnicy Wawer.
Teraz postanowił odzyskać zainwestowane w dom pieniądze.
Przez trzy lata spłacał co miesiąc lwią część kredytu i regularnie dokładał się do kosztów wykończenia domu. Sęk w tym, że nieruchomość według aktu notarialnego należy do Beaty
W sądzie odbyła się już pierwsza rozprawa. Datę kolejnej wyznaczono na 10 maja.Znajomi pary widzą, ile ich kosztują spotkania w sądzie i walka. Niepokoją się o zdrowie dziennikarki, która bardzo przeżywa sądową batalię.
Beata i Jarek muszą na siebie uważać. On przez 1,5 roku zmagał się z depresją, potrzebna była terapia. Ona przed laty przeszła udar, a kilka miesięcy temu z podejrzeniem zapaści trafiła do szpitala. Może powinni odpuścić walkę, zdrowie jest przecież najważniejsze
Zobacz też:
Eurowizja 2022: Ostatnie przygotowania. Krystian Ochman wylatuje do Turynu
Eurowizja 2022: Polska w głosowaniu jednym z faworytów! Ochman ma szansę na wysokie miejsce
Niebezpieczne jeziora świata. Możesz w nich wykąpać się tylko raz...
Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Nancy Pelosi










