Barbara Kurdej-Szatan: skandal
Barbara Kurdej-Szatan (37 l.) była bohaterką głośnego skandalu w ubiegłym roku. Wszyscy wciąż mamy w pamięci jej emocjonalną relację, podczas której obraziła polską Straż Graniczną. Choć przeprosiła później za swoje nieprzyzwoite słowa, to wydarzenie poważnie nadszarpnęło jej wizerunek artystyczny. Aktorka straciła przez to pracę w serialu "M jak miłość". Później z kolei, firma Play rozwiązała z nią umowę i aktorka przestała pojawiać się w reklamach sieci.
Okazuje się jednak, że sprawa powoli przycicha, a gwiazda właśnie dostała nową propozycję pracy. Razem z Przemkiem Kossakowskim będzie prowadzić nowy show stacji TTV "Projekt Cupid", który pojawi się na antenie już w niedzielę 13 lutego. Widzowie będą mieli okazję poznać historie osób, które chcą odnaleźć szczęście w miłości. Na ekranach zobaczymy Olę, Jakuba, Maję, Krystiana, Martę, Sylwestra i Bartka, którzy na co dzień zmagają się ze spektrum autyzmu, Zespołem Downa czy Syndromem Tourette’a.
Barbara Kurdej-Szatan nie chciała być prezenterką DDTVN
Jak się okazuje to nie pierwszy program, którego prowadzenie zaproponowano Barbarze Kurdej-Szatan. Już wcześniej dostała propozycję TVN-u. Miała pojawić się w śniadaniowym show stacji "Dzień Dobry TVN". Aktorka jednak odrzuciła tę propozycję. Dlaczego? W jednym z wywiadów przyznała, że całym jej życiem i pasją jest aktorstwo. Choć zdarza się jej być prezenterką, to nie chce stać się nią na zawsze.
Ja programów prowadziłam dużo, ale to były programy bliskie mi tematycznie i bardzo to polubiłam. W pewnym momencie było tak, że chyba trochę już nie wiadomo było, czy jestem bardziej prezenterką, czy bardziej aktorką. Skończyłam szkołę teatralną. Ja się najwspanialej czuję na scenie w teatrze, w filmach i bardzo mi zależy na tym, aby się wciąż móc spełniać jako aktorka. Wiem, że ta granica by się zatarła, więc to nie jest tak, że nie chciałam, bo mi się to nie podoba. Uważam, że program jest fantastyczny i sama uwielbiam oglądać „DDTVN”, ale chodziło mi tylko o mnie, o mój odbiór i o tę granicę, która mogłaby się jakoś tam przesunąć nie w tę stronę, w którą może ja bym chciała na przyszłość
Co myślicie o decyzji aktorki? Byłaby dobrą prowadzącą?Zobacz też:Barbara Kurdej-Szatan się wściekła! Odpowiada na zarzut, że stacja TTV "pomaga skrzywdzonej"!
"Pan Lotto" wyprowadził się z Polski i zmienił wizerunek. "Mam tu spokój"
Kamila Żuk nie wystartuje w biegu pościgowym na igrzyskach










