Barbara Kurdej-Szatan: "M jak Miłość"
Jeszcze nie tak dawno Barbara Kurdej-Szatan była jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej. Niespodziewanie jej status uległ zmianie, gdy aktorka pozwoliła sobie na wulgarny wpis pod adresem polskiej Straży Granicznej. Nieprzyzwoite słowa, połączone z nadmiernie emocjonalnym postem poskutkowały zwolnieniem z TVP. W efekcie gwiazda musiała zakończyć swoją wieloletnią przygodę z "M jak Miłość". Na szczęście szybko znalazła sobie nową pracę. Konkurencja zgodziła się ją przygarnąć.
W chwili obecnej Kurdej-Szatan prowadzi randkowe reality-show "Projekt Cupid". Program realizowany przez TTV pokazuje, jak osoby zmagające się z rozmaitymi niepełnosprawnościami poszukują swojej drugiej połówki. W perypetiach miłosnych uczestników wspiera Barbara Kurdej-Szatan oraz partnerujący jej Przemek Kossakowski.

Barbara Kurdej-Szatan obraziła się na TVP?
W wywiadzie dla Faktu Barbara Kurdej-Szatan zdradziła, jaki obecnie jest jej stosunek do serialu "M jak Miłość". Gwiazda nie chciała odpowiedzieć wprost, ale z jej słów można wyczytać, że od momentu zwolnienia ze stacji, nie pała do produkcji zbyt wielką sympatią.
Nie zerkam, co się dzieje w serialu. Jakby może leciało i miałabym włączony telewizor, to bym zobaczyła, ale jeszcze mi się nie zdarzyło
Przez lata pracy na planie "M jak Miłość", Barbara Kurdej-Szatan zdołała zawiązać wiele znajomości w branży. Właśnie tam zaprzyjaźniła się m.in. z Katarzyną Cichopek czy Anną Muchą. Aktorka przyznała, że chętnie spotkałaby się z ludźmi pracującymi przy produkcji.
9 lat tam grałam, więc ta ekipa była dla mnie jak rodzina i przyjaciele. Na pewno chętnie bym się spotkała z tymi ludźmi. Może kiedyś wpadnę ich odwiedzić
Odwiedziny koleżanki na pewno sprawiłyby wielką przyjemność jednej z najważniejszych aktorek serialu Katarzynie Cichopek. Gwiazda przechodzi teraz trudne chwile, związane z rozstaniem z mężem i towarzystwo przyjaciółki byłoby na wagę złota.

Zobacz też:
Joanna Opozda zajmuje się synem, a Królikowski "poradami na zdrady"
Natasza Urbańska boi się wojny! "Odnaleźć się w tym jest czymś niemożliwym"
Nazywali go "syberyjskim prorokiem". Co zobaczył jasnowidz Rasputin?
Media: Izrael, z którym związanych jest wielu oligarchów, nie dołączy do sankcji przeciwko Rosji