Legia Warszawa straciła legendę
Epidemia koronawirusa nie oszczędza żadnej dziedziny życia. Smutne wiadomości docierają również ze świata sportu. Koronawirus zabrał zaledwie 64-letniego mężczyznę, który z klubem piłkarskim Legia Warszawa związał całe swoje życie. Wiktor Bołba przez wiele lat sprawował funkcję kustosza klubowego muzeum. W Legii znali go dosłownie wszyscy. Bołba nie tylko pielęgnował historię klubu, ale sam dokładał do niej własne cegiełki. Miał na swoim koncie kilka autorskich książek.
Wiadomość o śmierci Wiktora Bołby jako pierwszy przekazał fotoreporter Piotr Kucza. Z udostępnionych informacji wynika, że do zgonu przyczyniło się zakażenie koronawirusem. Nie ulega wątpliwości, że te smutne wieści dosięgły również związanego z klubem Artura Boruca.
Artur Boruc w żałobie
Przez długie lata piłka nożna zajmowała bardzo ważne miejsce w życiu Wiktora Bołby. W 2020 roku kustosz klubu świętował 50-lecie związku z Legią Warszawa. Bołba z powodzeniem łączył bycie wiernym kibicem zespołu z pracą na jego rzecz. Regularnie udzielał się na łamach klubowych mediów. Jego publikacje ukazywały się m.in. w magazynie "Nasza Legia". Jedną z jego najważniejszych książek była "Deyna. Geniusz futbolu, książę nocy".
Odejście legendy Legii Warszawa z pewnością mocno odczuje jedna z najjaśniejszych gwiazd klubu - Artur Boruc. Bramkarz doskonale znał kustosza Legii. Zaledwie kilka miesięcy temu Panowie wspólnie oddawali hołd słynnemu Kazimierzowi Deynie. Z okazji 74. rocznicy urodzin piłkarza, odwiedzili jego pomnik i razem złożyli na nim kwiaty.
Pracownicy klubu nie mogą pogodzić się z odejściem Wiktora Bołby. W sieci zaroiło się od szczerych kondolencji.
Dziś odszedł ktoś, kto był dla mnie kimś ważnym. Ktoś, kto zrobił dla historii Legii pewnie więcej, niż wszyscy inni razem wzięci. Wiciu Bołba. Kompan, druh, kolega. I już nigdy nie usłyszę: Adaśko, dawno dostałeś w mordę? Wiciu, ku**a, za wcześnie


Zobacz też:Marcin Mroczek przeszedł nawrócenie. Maryja odmieniła jego życie
Mężczyźni zdradzili, co najbardziej podoba się im w kobiecym ciele!Kopalnia Turów. Wznowienie rozmów z Czechami. Pierwsze spotkanie od ponad dwóch miesięcy








