Anna Wendzikowska odeszła z TVN w trudnych okolicznościach. Tak dziś ocenia tamtą decyzję

Anna Wendzikowska to jedna z najbardziej znanych polskich dziennikarek, która ma na koncie wywiady z gwiazdami Hollywood, a także występy w polskich serialach. W pewnym momencie jej kariera potoczyła się w zupełnie niespodziewanym kierunku.

W sierpniu zeszłego roku gwiazda TVN-u zupełnie nieoczekiwanie postanowiła zrezygnować z prowadzenia "Dzień dobry TVN", przy którym pracowała aż 15 lat. Fani byli zszokowani decyzją prezenterki. Jak się okazało, nie był to jednak przypadek - parę miesięcy później 42-latka opublikowała w mediach społecznościowych poruszający wpis, w którym wyjaśniła, co tak naprawdę stało za jej decyzją.

Okazało się, że z powodu toksycznej atmosfery i złych relacji z przełożonymi zmuszona była posunąć się do radykalnych kroków.

Odważne wyznanie odbiło się w sieci szerokim echem, a wielu byłych współpracowników dziennikarki wspierało ją w trudnych chwilach i gratulowało odwagi. Pojawił się mnóstwo głosów wsparcia, choć znaleźli się też tacy, których zdziwiło oświadczenie Anny Wendzikowskiej.

W jednym z najnowszych wywiadów Anna Wendzikowska wróciła do tematu głośnego rozstania z TVN-em. Nawet dziś przyznaje, że ta decyzja nie należała do najłatwiejszych i wiele ją kosztowała.

"Najpierw było wiele smutku i żalu, musiałam to opłakać, bo to było 15 lat mojego życia - praca, którą kochałam i element mojej tożsamości. (...) Myślałam sobie: kim jestem? Jestem dziennikarką filmową, od tych wywiadów z gwiazdami Hollywood. Nie miałam poczucia własnej wartości. Jak to się rozsypało - ja to rozsypałam - to przeżyłam ogromny kryzys tożsamości (...) Miałam trochę poczucie, że jestem nikim" - zdradziła w rozmowie z serwisem Na temat.

Pomimo wydarzeń, które sprawiły, że prowadząca "Dzień Dobry TVN" odeszła ze stacji, dziennikarka ocenia ten okres bardzo pozytywnie. Nie ukrywa, że w trakcie tych kilkunastu lat wiele się nauczyła.

Cieszy się jednak, że ze stacją pożegnała się na własnych zasadach i w odpowiednim dla siebie momencie.

"Rozstałam się z TVN-em na swoich warunkach, nie tak jak osoby, które rok później zostały zwolnione. Dla mnie to miało wartość. Ale też wartość dla mnie miało to - i to nawet chyba większą - że ja stanęłam po właściwej stronie" - ocenia z perspektywy czasu.

Czy Anna Wendzikowska bierze pod uwagę powrót do telewizji? 42-latka nie wyklucza, że jeśli otrzyma ciekawą propozycję, rozważy taką opcję. Przerwa od pracy jest tylko przejściowym etapem.

"To był etap budowania poczucia własnej wartości (...) To nie była dla mnie najbardziej opłacalna decyzja i najwygodniejsza, bo to ja byłam celem" - podsumowała.

Zobacz też:

Anna Wendzikowska zaskoczyła szczerym wyznaniem o wstydzie. Całkowita zmiana wizerunku?

Anna Wendzikowska morsuje. Ekstermalne hobby i zaskakujące zdjęcia na Instagramie 

Anna Wendzikowska potrzebowała 50 tys. zł miesięcznie. Już zmieniła zdanie