Dziennikarka TVP ma pięćdziesiąt lat, ale młodzieńczego wyglądu mogą jej pozazdrościć sporo młodsze koleżanki.
Nic więc dziwnego, że Anna wciąż rozpala zmysły niejednego mężczyzny w naszym kraju.Magazyn "Playboy" postanowił to wykorzystać i zaproponował jej okładkę. Nieco dojrzalszym paniom szlaki przetarła Joanna Przetakiewicz, której naga sesja wzbudziła ogromne emocje. Jak donosi "Super Express", Anka też w końcu dała się namówić i niebawem wszyscy będziemy mogli podziwiać jej nagie ciało. "To najpilniej strzeżona w Playboyu tajemnica. Uzyskaliśmy jedynie potwierdzenie, że trwają prace nad sesją "znanej dziennikarki" - czytamy w tabloidzie, który oczywiście ujawnia, że chodzi o Popek.
To informacja dość zaskakująca, bo przecież Anna to gwiazda TVP. Stacja ta po wygranych wyborach przez PiS wyraźnie skręciła w prawo, a tego typu śmiałe działania pracowników mogą zostać źle odebrane przez szefostwo.
Sama Popek na razie nie potwierdza tych rewelacji, ale jednocześnie uspokaja Kurskiego, że nie pokaże wszystkiego. "Są rzeczy, których kobieta nie powinna odsłaniać dla dobra samej siebie. Poza tym tajemnica jest bardziej pociągająca niż odkrycie wszystkiego. Więc jeśli chce się być atrakcyjną, trzeba zostawić coś tylko dla siebie i tej jedynej ukochanej osoby" - tłumaczyła w rozmowie z Wideoportalem.
Kupicie "Playboya" z gwiazdą TVP w "stroju Ewy"?
