Reklama
Reklama
Tylko u nas

Anna Popek odpowiada na zarzuty o podlizywaniu się szefostwu TVP. Uderzyła w plotkarzy [POMPONIK EXCLUSIVE]

Anna Popek jest bez wątpienia jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy TVP. Poza tym, że spełnia się zawodowo, jest także niezwykle aktywna w mediach społecznościowych i bardzo chętnie pojawia się na branżowych imprezach. Podczas prezentacji wiosennej ramówki TVP naszemu dziennikarzowi udało się porozmawiać z dziennikarką. 54-latka odważyła się odpowiedzieć na bardzo niewygodne pytanie... Zobaczcie nasze wideo!

Anna Popek - prawdziwa gwiazda TVP

Anna Popek od 20 lat jest gwiazdą TVP. Zaczynała od programów śniadaniowych "Kawa czy herbata", potem "Dzień dobry, Polsko!" i "Pytanie na śniadanie". Ostatnio widzowie Dwójki mogli ją oglądać w "Wielkim teście o bezpieczeństwie na drodze". Na co dzień występuje w TVP Info, gdzie prowadzi poranny magazyn "Wstaje dzień".

Jaki czas temu pojawiła się także jako współprowadząca publicystyczny format "W Kontrze", emitowany przez TVP Info. Gwiazda telewizji publicznej wystąpiła w formacie obok Jarosława Jakimowicza. Biorąc pod uwagę to, jak złą sławą cieszy się prezenter ostatnimi czasy, dziennikarka nie jest chyba z tego powodu szczególnie zadowolona.

Reklama

54-latka bardzo lubi dzielić się z wielbicielami swoim życiem w mediach społecznościowych, a na czerwonym dywanie czuje się jak ryba w wodzie. Oczywiście nie mogło jej zabraknąć na flagowej imprezie telewizji publicznej, podczas której została zaprezentowana nadchodząca, wiosenna ramówka. Anna Popek zaprezentowała się w zjawiskowej kreacji i błyskawicznie przyciągnęła uwagę fotoreporterów.

Anna Popek odpowiada na głosy krytyki

Na imprezie obecny był także nasz reporter, któremu udało się porozmawiać z byłą prezenterką "Panoramy". Anna Popek rozpoczęła wywiad od zachwalania nowej ramówki swojego pracodawcy. Jak tłumaczyła - TVP wie, "które gwiazdy świecą najjaśniej" i "jakie są potrzeby widzów", dlatego zapewniała, że publiczny nadawca zadba o to, by na antenie znów pojawiły się znane i sprawdzone formaty.

Nasz reporter zadał prezenterce niewygodne pytanie - odniósł się bowiem do pojawiających się w prasie artykułów sugerujących, że gwiazda TVP musi "chodzić i błagać o posadę". Co na ten temat do powiedzenia Anna Popek?

"Ludzie mówią bardzo różne rzeczy. Jeśli jednak ktoś zna swoją wartość, jest osobą wykształconą, doświadczoną i znającą swój zawód, to na takie rzeczy nie zwraca uwagi. Niektórzy widzowie też to rozumieją i widzą te ukryte mechanizmy pewnych komunikatów, które się pojawiają. Bardzo łatwo jest zepsuć komuś opinię rozpuszczając plotki" - tłumaczy doświadczona dziennikarka.

Gwiazdy TVP zachwalają pracodawcę na ramówce

Jak wyjaśnia, takie zjawiska dotyczą nie tylko znanych osób, bowiem każdy, kto wykonuje określony zawód, może spotkać się ze szkodliwymi plotkami na swój temat: "Myślę, że wielu widzów tego doświadczyło - choć nie życzę wam tego. Jednak myślę, że każdy ponosi konsekwencję swoich działań" - podsumowuje Anna Popek. Nie była zresztą jedyną gwiazdą TVP, która wzięła pracodawcę w obronę na wiosennej ramówce.

Zapoznajcie się z cała rozmową, oglądając nasze wideo!

Zobacz też:

Kaja Paschalska, czyli niezapomniana Ola z "Klanu", kusi brzuchem podczas wiosennej ramówki TVP 

Beata Kozidrak nosi perukę. Widok jej prawdziwych włosów poraża

Anna Popek odsłania ciało w Meksyku. Fani nie zostawili na niej suchej nitki

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Popek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy