Anna Mucha (41 l.) lubi być w centrum zainteresowania. Częściej niż o jej rolach filmowych słyszymy o jej wyskokach. Ostatnio zasłynęła dzięki "aferze ostrygowej" (zobacz) oraz wyśmiewaniu wegan i hipsterów (sprawdź). Jak się okazało to nie koniec medialnych problemów gwiazdy. Ostatnio wracała z lotniska taksówką i zapłaciła za przejazd więcej niż za lot! Oczywiście nie byłaby sobą, gdyby nie wyraziła swojej negatywnej opinii w tym temacie!
Anna Mucha narzeka na drogie taksówki!
O Musze zrobiło się ostatnio głośno przez "aferę ostrygową". Gwiazda w jednym ze swoich wpisów zmiażdżyła restaurację, w której się stołowała i zażądała odszkodowania na niebagatelną kwotę 700 zł! Jak widać, gwiazda lubi szokować, ponieważ później opublikowała nagranie, w którym narzeka na kawę i francuską kawiarnię, a także obraża wegan i hipsterów. Celebrytka najwyraźniej na tym nie planowała poprzestać swoją kontrowersyjną działalność w sieci. Teraz wyżaliła się fanom na drogie taksówki!
Mucha po odpoczynku we Francji musiała wrócić do Polski. Aktorka wybrała się samolotem z Warszawy do Rzeszowa i dalej chciała pojechać do Łańcuta. Niestety po zakończonej przejażdżce taksówką na celebrytkę czekała niemiła niespodzianka. 41-latka musiała zapłacić za kurs aż 181 zł!
No nie są warszawskie ceny. To jest słuchajcie dwa razy drożej niż bilet lotniczy z Warszawy do Rzeszowa
Oszczędna gwiazda tak się wystraszyła ceny za taksówkę, że Łańcut postanowiła zwiedzać spacerując:
Jako że wyczerpałam już dziś budżet na taksówki, dalej idę na piechotę
Jak widać, Mucha miała nieco inną wizję cen za przejazd w taksówce. Też jesteście zaszokowani wysokimi cenami?
Anna Mucha: Sensacyjne wieści z domu aktorki! Wielkie zmiany to jednak prawda!
Katarzyna Cichopek-Hakiel ogłosiła takie wieści! To wielka zmiana w jej życiu!
