Praca w telewizji śniadaniowej nie jest łatwa. Przede wszystkim męczący może być fakt, że prowadzący muszą się zrywać bladym świtem z łóżek i pędzić na nagranie.
Przy tworzeniu telewizji na żywo nie ma mowy o spóźnieniach czy też innych wpadkach.
Najlepiej przekonała się o tym Anna Kalczyńska.
Okazało się bowiem, że prowadząca program "Dzień Dobry TVN" pędziła ostatnio do pracy z... ręcznikiem na mokrych włosach!
"Czasu nie ma na suszenie. Praca" - napisała dziennikarka pod zdjęciem zamieszczonym na swoim Instagramie.
Fani Kalczyńskiej od razu wszczęli alarm. "Nie zamarzła pani?" - pytali w komentarzach.
Co myślicie o jej "poświęceniu"?










