Reklama
Reklama

Anna Głogowska przerwała milczenie po śmierci brata. Niesamowite co ludzie dla niej zrobili

Anna Głogowska niedawno przeżyła prawdziwą karuzelę emocji. W kwietniu cieszyła się ze szczęścia brata, który się ożenił, a teraz musiała się z nim pożegnać. Tancerkę wspierała rodzina, przyjaciele, znajomi z branży i... fani. Niesamowite co dla niej zrobili.

Anna Głogowska pożegnała brata Arka

Anna Głogowska 17 kwietnia pochwaliła się w swoich social mediach wielkim szczęściem. Jej starszy brat Arek dwa dni wcześniej się ożenił. Nic nie wskazywało, że ich szczęście zostanie przerwane. O śmierci brata tancerka znana z "Tańca z gwiazdami" poinformowała 28 maja na Instagramie. Napisała tylko krótko: "Mój brat Arek miał najładniejszy uśmiech na świecie..." - napisała, dodając na końcu trzy czarne serduszka.

Reklama

Anna Głogowska przerwała milczenie po śmierci brata. Niesamowite co ludzie jej zrobili

Choć minął dopiero tydzień od tej informacji, ludzie postanowili wesprzeć Annę w tych niesamowicie ciężkich chwilach. Tancerka w social mediach postanowiła podziękować wszystkim, którzy dodawali jej otuchy.

"Kochani! Dziękuję! Czytam i pakuję sobie każdy wasz gest, słowo, serduszko do pudełka ze skarbami. Tylko to faktycznie w takich chwilach działa! Jesteście tacy hojni i dobrzy.." - napisała, zwracając się do fanów.

Jednak najbardziej niesamowitą rzeczą były wiadomości od obcych osób, które dzieliły się własnymi historiami z życia. W wiadomościach prywatnych podawali także swoje numery telefonów, jeśli Ania miałaby ochotę porozmawiać. O tym wzruszającym geście też wspomniała w dalszej części wpisu na Instagramie.

"A najbardziej wzruszyłam się, kiedy w wiadomościach prywatnych Ktoś mi się nagrał, opowiedział o sobie i ponieważ kocha las i przyrodę tak samo jak ja - poradził szukać spokoju i równowagi w lesie... A potem inni nieznani mi osobiście ludzie zaczęli słać swoje numery telefonów - tylko dlatego , że chcieli, żebym nie była sama... Bo im też umarł ktoś bardzo bliski... Bo może potrzebuję pogadać/popłakać/pomilczeć... Nawet jeśli nie zadzwonię - z całego serca dziękuję i zapamiętam" - dodała.

Anna Głogowska otrzymała wsparcie od ludzi. Teraz pilnie apeluje, aby cieszyć się życiem

Jednocześnie swój smutny wpis Anna Głogowska kończy pozytywnym akcentem - niespodziewana śmierć kogoś bliskiego zawsze uświadamia nas, że życie jest krótkie i nieprzewidywalne. Dlatego sama zaapelowała, co zamierza zrobić ze swoim losem.

"Nie odkładać swojego szczęścia na "jutro". Nie czekać! Nie przespać! Kochać! Zajadać, wdychać, chłonąć! W tym swoim zachwycie nadal żyć "długo i szczęśliwie" aż do (pięknego) końca!" - czytamy w jej poście.

"Już się o mnie nie martwcie!" - dodała, kierując słowa do swojej rodziny i przyjaciół.

Pomponik życzy dużo siły i wytrwałości w tych ciężkich chwilach.

Zobacz też:

Anna Głogowska w żałobie. Tragedia w rodzinie gwiazdy. Gąsowski od razu ruszył ze wsparciem

Anna Głogowska pokazała zdjęcie ze ślubu. Spływają gratulacje!

Anna Głogowska potwierdza nowy związek. Odżyły plotki o romansie z Roznerskim

Piotr Gąsowski uczcił urodziny córki. 16-latka bardzo wyrosła

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Głogowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama