Anna Dec zgodziła się na seks dopiero po ślubie? „Chciałam być dla jednego mężczyzny”

Oprac.: Tola Polańska

Anna Dec
Anna DecPawel Wodzynski/East NewsEast News

Anna Dec czekała z seksem do ślubu?

Seksualność jest dla mnie sferą związaną z uczuciami, a nie samym doświadczaniem. Nie chciałam się rozdrabniać, chciałam być dla jednego mężczyzny. Chciałam, żeby jeden mężczyzna mnie znał. Cieszę się, bo tak się udało
— powiedziała w wywiadzie.
Wiara była dla mnie drogowskazem. Umiem trochę czytać znaki w swoim życiu i wiedziałam, że on nie znalazł się tam przypadkowo. Wiedziałam, że to jest ten pisany mi człowiek — zapewniła. - Dalej jestem traktowana jak dziwak, niektórzy mówią na mnie "katol" albo zarzucają mi coś (...) U mnie to jest bardzo ważna wartość mojego życia
- dodała Ania.

Anna Dec wspomina, jak poznała swojego męża

Relacja, która jest teraz rosła w siłę i rośnie dalej. Fajerwerków nie było od początku — mało tego — fajerwerki były, kiedy go zobaczyłam pierwszy raz w swoim życiu i wtedy byłam w innej relacji
- opowiedziała Dec w rozmowie z Karoliną Kalatzi z serwisu dziendobry.tvn.pl.
To było na peronie, miał wtedy dziewczynę z mojego miasteczka i zwalił mnie z nóg. Nie pamiętałam dokładnie, jak wyglądał, ale aura, jaką roztaczał wokół siebie, sprawiła, że pomyślałam: "jaka ona musi być przy nim bezpieczna"
- wspomniała Ania.
Wiktoria Gąsiewska o rozstaniu ze Zdrójkowskim! „wracam do żywych”pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?