Reklama
Reklama

Patrycja Markowska "drży na samą myśl". To jednak nie były plotki o jej synu. "Mamy problem"

Patrycja Markowska wychowywała się w domu prawdziwego rockandrollowca. Wydawać by się mogło, że sama będzie chciała opiekować się synem Filipem w podobny sposób. Okazuje się jednak, że córka lidera Perfectu ma inne podejście do rodzicielstwa. "Ja jestem mamą kwoką, więc mamy problem" - przyznaje.

Patrycja Markowska (posłuchaj!) wychowywała się w domu, gdzie nie stroniono od imprez i balangowego życia. 

"Zawsze było dużo miłości i dużo szaleństwa" - mówiła Patrycja w rozmowie z tygodnikiem "Świat i Ludzie". 

A jaką mamą jest sama Patrycja? Wydawać by się mogło, że słynąca z drapieżnego wizerunku gwiazda będzie dość liberalna w kwestiach wychowawczych. Nic z tych rzeczy...

"Ja jestem mamą kwoką, więc mamy problem" - przyznaje w "Twoim Stylu" Markowska, która w tym wywiadzie potwierdziła krążące plotki, że jej syn Filip ma bardzo silną osobowość i charakter.

Reklama

Markowska boi się o syna

"Mój syn jest odrębnym człowiekiem, kończy 14 lat i potrzebuje więcej swobody" - zdradziła. 

Dodała też, że chłopak wypisał ostatnio matce żądania dotyczące tego, czego od niej oczekuje. 

"Mamo, raz w tygodniu wracam później. Raz w tygodniu jem fast food. Raz, dwa razy w tygodniu nie oglądam z tobą ulubionego serialu. I nie dzwonisz do mnie, jak wiesz, że jestem na randce" - wyliczył nastolatek.

Patrycja coraz gorzej znosi fakt, że syn dorasta i nie chce jej opieki i pomocy. Drży na samą myśl, że mały może pójść w jej ślady.

"Gdy na jakimś koncercie zapaliła pierwszy raz trawkę, dostałam palpitacji serca i myślałam, że umrę. Kilka razy otarłam się o poważne kłopoty, uratowała mnie bliskość z rodzicami" - wspomina. 

Dlatego też chciałaby synowi oszczędzić tego typu przygód. Młody nie chce słuchać żadnych moralizatorskich kazań i zapewnia, że zdaje sobie sprawę z tego, że "narkotyki szkodzą". 

Markowska o swoim macierzyństwie

Gwiazda przyznaje, że relacja z synem uczy ją pokory.

"Nie chcę być osaczającą matką, więc muszę się reformować" - bije się w pierś Patrycja. 

Markowska wie jednak, że macierzyństwo to najpiękniejsza rzecz, jaka się jej przydarzyła w życiu. 

"Bywa trudne i wyczerpujące. Sprawia, że czasami czuję się bezradna. Ale to bezwarunkowa miłość łamiąca największe fale" - przyznała jakiś czas temu na Instagramie. 

Zobacz też:

Katarzyna Cichopek w pierwszym wywiadzie po rozstaniu mówi o Hakielu! "Sytuacja jest trudna"

Kate Moss zeznała na korzyść Deppa. Stwierdziła, że słowa Amber to bzdura

Andrzej Seweryn jako drag queen. Co za metamorfoza

Marcin Hakiel pozazdrościł Cichopek wydekoltowanych zdjęć?! Zaprezentował się w negliżu...

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Patrycja Markowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy