Pitt zrezygnował z opieki nad dziećmi. Znalazł ku temu przesłanki
Brad Pitt i Angelina Jolie po głośnym rozstaniu w 2016 roku przenieśli prywatne konflikty na drogę sądową, tocząc ze sobą spory nie tylko o drogocenną winnicę, będącą podstawą ich biznesu, ale również o opiekę nad dziećmi.
Gwiazdor "Pewnego razu w Hollywood" ubiegał się bowiem o opiekę sprawowaną naprzemiennie w równych proporcjach. W 2021 roku sprawa zaczęła być procedowana przez organy sprawiedliwości i wówczas sąd przychylił się do prośby Pitta. To z kolei nie spodobało się Jolie, która ponownie otworzyła spór.
Po upływie kolejnych lat w końcu doczekała się rozwikłania sprawy. Okazuje się, że wszystko poszło po jej myśli.
Z najnowszych doniesień Daily Mail wynika, że Brad Pitt ostatecznie zrezygnował z opieki nad dziećmi. Ponoć jego zdanie zmieniło się, gdy aktor uświadomił sobie, że większość jego dzieci jest już pełnoletnia lub wkroczy w dorosłość w najbliższym czasie i nie będzie potrzebowała nadzoru opiekunów. Okazuje się bowiem, że tylko trzy latorośle, będące owocem związku Brada i Angeliny są niepełnoletnie, a mowa tu o 17-letniej Shiloh oraz 15-letnich Knox i Vivienne.
Dzieci Pitta nie chcą mieć z nim kontaktu. Boją się sławnego ojca
Zdaje się jednak, że decyzja sądu ucieszy nie tylko Angelinę Jolie, która dobro swoich podopiecznych stawia ponad wszystkim, ale również dzieci pary. Starsze z rodzeństwa miały bowiem już jakiś czas temu świadomie odciąć się od ojca.
20-letni Pax rzekomo już od kilku lat nie odzywa się do ojca i unika jakiegokolwiek kontaktu z nim. Na swoim profilu na Instagramie miał nie raz otwarcie krytykować ojca.
Rok młodsza siostra Paxa, Zahara, zrezygnowała z posługiwania się nazwiskiem Pitt, decydując się na dwuczłonowy odpowiednik Jolie-Pitt.
Zobacz też:
Jolie zatriumfowała nad Pittem. Sądowa batalia o horrendalnie drogą winnicę wciąż trwa
Olbrychski nieźle oberwał od Angeliny Jolie. Oto co dziś o niej mówi
To ona zawróciła w głowie Bradowi Pittowi. Niedawno rozwiodła się ze "znanym Polakiem"








