"Ją ściągnęli w Los Angeles do studia, a ja byłem w studiu Radia Zet" - opowiadał Daniel Młynarskiej.
"U mnie była 12 czy 14 po południu, a tam o wiele godzin wcześniej. Nie widzieliśmy się, tylko się słyszeliśmy. Słyszeliśmy reżysera i słyszałem Angie, a ona mnie. Chcąc być miłym, powiedziałem na oślep: 'You look terrifical', czyli 'Wyglądasz fantastycznie', chociaż jej nie widziałem" - opowiadał aktor.
Jolie nie doceniła "komplementu" i odpowiedziała, nie przebierając w słowach: "Please be so kidness to f**k off", czyli "Bądź łaskaw się odpie***lić". Po czym dodała: "Ty wiesz, która godzina jest w Kalifornii? Musiałam wstać o trzeciej rano, żeby się zgrać z tym cholernym warszawskim czasem" - zdradził Olbrychski w rozmowie z Agatą Młynarską.
Przy okazji powiedział, co sądzi o urodzie filmowej partnerki: "Jest bezczelnie piękna. Kobiety mogą się w nią złośliwie wpatrywać, ale nie znajdą żadnej skazy w tej bezczelnej, niezwykłej urodzie".
Co ciekawe, w wywiadzie przeprowadzonym zaraz po zakończeniu zdjęć polski gwiazdor miło wspominał współpracę z amerykańską pięknością. Podkreślał, że jest profesjonalistką, niezwykle opanowaną na planie."Częściej to mnie puszczały nerwy, kiedy przyczyny techniczne psuły kolejne ujęcie. A Angelinie nawet brew nie drgnęła. Nie okazywała cienia dezaprobaty, kiedy trzeba było nakręcić 12. dubel, a czasem nawet mnie próbowała uspokajać" - mówił kilka lat temu.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
