Reklama
Reklama
Tylko u nas

Andrzej Piaseczny nie mógł powstrzymać emocji. To zrobiła dla niego siostra

Andrzej Piaseczny podczas Polsat Hit Festiwal 2024 obchodził jubileusz związany z 30-leciem działalności na scenie. Artysta w Sopocie zaśpiewał największe hity, a także na estradę zaprosił wyjątkowych gości, jednak w pewnym momencie emocje sięgnęły zenitu i "Piasek" nie mógł powstrzymać wzruszenia. Po koncercie udzielił wywiadu i wyjawił, że za całą akcją stała jego siostra!

24 maja w Operze Leśnej w Sopocie Andrzej Piaseczny świętował 30-lecie pracy artystycznej. Podczas Polsat Hit Festiwal na scenie miał miejsce bardzo uroczysty moment, a autor hitów "Imię deszczu" czy "Śniadanie do łóżka" otrzymał statuetkę od Dyrektor Artystycznej Festiwalu Niny Terentiew. Uwielbiany muzyk nie krył wzruszenia i dziękował publiczności.

Reklama

Nie da się ukryć, że występ "Piaska" wzbudził ogromne emocje, a wokalista i zaproszeni przez niego goście wykonali najwspanialsze hity. Po koncercie 53-latek udzielił wywiadu i w rozmowie z reporterem serwisu Pomponik wyjawił, na jakiej piosence najwięcej zarobił oraz czy ma żal do swojej siostry!

Polsat Hit Festiwal: Andrzej Piaseczny nie mógł powstrzymać emocji

Andrzej Piaseczny nie krył, że przed wystąpienie na scenie w Sopocie miał tremę. Emocje sięgały zenitu, jednak starał się, aby nic po nim nie było widać. W rozmowie zaznaczył, że niedawno mierzył się z problemami zdrowotnymi i przebywał w szpitalu. Artysta nie chciał jednak zdradzić, co mu dolegało.

"Ja wiem, że to jest interesująca informacja, ale dajmy temu spokój, czasem tak jest, co mi się zdarzyło może dwa razy w życiu, że głos odcina zupełnie i tak się stało i tym razem" - przyznał.

Muzyk odniósł się również do niespodzianki, którą zrobili mu przyjaciele. Bliskie osoby nagrały wzruszający materiał, a za całą akcją stała jego siostra i siostrzenica.

"To nie jest tak, że w tym świecie ludzie są tylko w przyjaźni. Jeżeli przez 30 lat udało mi się zgromadzić wokół siebie kilka osób, namówić ich do złożenia mi życzeń, to ja jestem szczęśliwy" - dodał.

"Piasek" podkreślił, że zobaczenie swoich bliskich, którzy przesyłają do niego tak piękne słowa, to była dla niego "bomba emocjonalna" i na estradzie nie mógł powstrzymać łez. Muzyk zażartował, że jego siostra nie powinna fundować mu takich emocji na scenie.

"Takich rzeczy się nie robi. To było mega miłe i zawsze mówię, że rodzina jest dla mnie bardzo ważna, a właściwie najważniejsza w życiu" - powiedział.

W tym samym wywiadzie odniósł się do swoich hitów i wyjawił, które z nich były najbardziej kasowe. 53-latek nie kryje, że piosenka "Chodź, przytul, przebacz" jest często wybierana przez nowożeńców podczas pierwszego tańca i jest jedną z bardziej popularnych. Słuchacze pokochali również utwór "Niecierpliwi".

Przeczytajcie również:

Żona Golca wyjawia prawdę na temat stanu zdrowia teściowej. Oto co się dzieje u nich w domu

Specjalne zaproszenie Kwiatkowskiego. To działo się na scenie Polsat Hit Festiwal

Żona Golca wywołała poruszenie. W Sopocie ledwo łapała równowagę

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Piaseczny | Polsat Hit Festiwal
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama