Alec Baldwin będzie miał proces sądowy w związku z tragedią, do której doszło w drugiej połowie października ubiegłego roku. Na planie filmu "Rust" padły wystrzały z broni, będącej jedynie rekwizytem. W wyniku postrzału życie straciła operatorka filmowa Halyna Hutchins, a reżyser filmu Joel Souza został ranny. Broń trzymał właśnie Baldwin.
Aktor w wielu wywiadach podkreślał, że to nie on pociągnął za spust, że pistolet wystrzelił sam, jednak rodzinie zmarłej kobiety trudno uwierzyć w jego słowa. Obwiniają aktora o śmierć Hutchins. Złożyli pozew przeciwko aktorowi, a prawnik ich reprezentujący publicznie ujawnił ich stanowisko.
Alec Baldwin nie bierze odpowiedzialności za śmierć Hutchins
Prawnik bliskich zmarłej, Brian Panish, był gościem programu "Dan Abrams Live". Na antenie zdradził szczegóły pozwu skierowanemu przeciwko Baldwinowi oraz zrzucił odpowiedzialność za śmierć operatorki na aktora. Zauważył, że ta tragedia "nigdy nie powinna się wydarzyć". Dodał również, że rodzina Halyny "poszukuje odpowiedzi" w związku z jej śmiercią.
Alec Baldwin nadal robi to, co robił przez cały ten czas - obwinia innych. Nie bierze żadnej odpowiedzialności. Baldwin całkowicie zaprzecza, a my nie możemy się doczekać, kiedy pozwolimy ludziom, społeczności hrabstwa Santa Fe, to ocenić
Obrońca Baldwina odpowiada na ujawnione publicznie zarzuty wobec aktora
Prawnik Baldwina nie przeszedł obojętnie wobec wypowiedzi Panisha. Jak zaznaczył w oświadczeniu, które ukazało się na łamach "People", oskarżanie Baldwina o bezmyślne zachowanie i zrzucanie na niego odpowiedzialności za śmierć operatorki jest w pełni fałszywe.
On, Halyna i reszta załogi polegali na dwóch specjalistach odpowiedzialnych za sprawdzenie broni, sprawdzeniu, że to »zimna broń«, czyli taka, która nie ma możliwości wystrzału, ani ślepego, ani żadnego innego
Alec Baldwin pozwany za śmierć Halyny Hutchins
We wtorek 15 lutego rodzina Halyny Hutchins złożyła pozew przeciwko Alekowi Baldwinowi i całej ekipie filmowej pracującej przy "Rust". Opiera się on na wiadomościach wysłanych przez Lane'a Lupera, asystenta operatora, który zgłaszał nieprawidłowości zaistniałe na planie. Jego uwagi nie zostały jednak uwzględnione i mężczyzna opuścił plan filmowy niedługo przed tragedią. W dokumentach ujawniono, że nikt nie przeprowadził też "standardowych w branży kontroli bezpieczeństwa i nie przestrzegał podstawowych zasad bezpieczeństwa używania prawdziwej broni na planie filmu 'Rust', co miało fatalne konsekwencje".
Zobacz też:
Edyta Górniak zaalarmowała ludzi w nocy! Pojawiły się bardzo niepokojące objawy!
Sandra Kubicka w furii wygraża się ludziom. "Żebym to ja nie utopiła tych rolników!"
Robert Lewandowski zagrożony. Policja wszczęła śledztwo w sprawie
USA: Alec Baldwin pozwany do sądu w związku ze śmiercią operatorki filmowej Halyny Hutchins
