Reklama
Reklama

Agnieszka Woźniak-Starak w lipcu znika z TVN! "Mamy ułożony grafik"

Agnieszka Woźniak-Starak potwierdziła, że w lipcu widzowie TVN nie zobaczą jej na antenie. Gwiazda przyznała, że już spakowała walizki i planuje zaszyć się przed światem w bardzo wyjątkowym dla niej miejscu. "Nie ma wtedy do mnie dostępu, nie przychodzą mi nawet powiadomienia, że ktoś próbował się połączyć. Jestem zupełnie poza zasięgiem" - opowiada milionerka.

Ostatnio media zelektryzowała wiadomość, że z TVN pożegnał się Edward Miszczak, który ze stacją był związany od samego początku. To on odpowiadał przez te wszystkie lata za ofertę programową. 

Miał też potężną władzę, bo każda jego decyzja o tym, kto dostanie angaż do danego programu, mogła uczynić z niemal każdego celebryty wielką gwiazdę. Nic więc dziwnego, że wiele osób z show-biznesu tak lamentowało nad odejściem Edwarda. 

Jedną z nich była też Agnieszka Woźniak-Starak, która właśnie w TVN znalazła schronienie, gdy musiał odejść z TVP po "aferze marihuanowej". 

Reklama

Chodzi o jej głośne starcie z ekspertem od uzależnień, który wsypał prowadzącą, że ta zwierzyła mu się przed wejściem na antenę, że od wielu lat "pali zioło". Gdy prezenterka zaprzeczyła, ekspert odparł: "To znaczy, że w tej chwili na antenie telewizji publicznej pani łże".

Wybuchła niezła afera i ostatecznie Aga musiała pożegnać się z pracą na Woronicza. 

Miejsce znalazła w TVN i pewnie spora w tym zasługa Miszczaka. 

Celebrytka dostała do prowadzenia już kilka programów, w tym głośne "Na językach", gdzie plotkowała m.in. o rodzicach Dody, co na tyle wkurzyło Rabczewską, że ta starła się z nią w toalecie i pozwała do sądu.

Z tego też powodu TVN nie zaprasza Dody od lat na swoją antenę. Agnieszka za to z powodzeniem prowadzi aktualnie weekendowe wydania "Dzień Dobry TVN", gdzie partneruje jej Ewa Drzyzga. 

W lipcu jednak widzowie swojej ulubionej prowadzącej nie zobaczą na wizji. W rozmowie z Plotkiem Aga zabrała głos w sprawie planowanych roszad w śniadaniówce w związku z okresem wakacyjnym.

"Nie będzie żadnych roszad. Mamy już ułożony grafik na lipiec i sierpień. My z Ewą mamy to szczęście, że w lipcu nie mamy żadnego dyżuru, więc mamy wakacje. Wracamy 6 sierpnia, ale w naszej parze" - zapewniła Starak.

Co zatem zamierza robić z wolnym czasem w lipcu? Okazuje się, że ruszy w bardzo ważne dla niej miejsce, choć też przywołujące wiele bolesnych wspomnieć. Aga uda się na Mazury, gdzie zginął jej mąż.

"Pewnie Mazury. Ja nie lubię w wakacje wyjeżdżać z Polski, bo to lato u nas jest takie krótkie, że zawsze na początku się martwię, że ono już się kończy. Nie mam zasięgu tam, gdzie jestem na Mazurach. Nie ma wtedy do mnie dostępu, nie przychodzą mi nawet powiadomienia, że ktoś próbował się połączyć. Jestem zupełnie poza zasięgiem. Mam taki czas, że jestem w towarzystwie przyrody, zwierząt, są psy, są konie i dla mnie to są najlepiej spędzone wakacje" - zdradziła. 

Zobacz też:

Oto, dlaczego Dawid Podsiadło odniósł sukces! Początki jego kariery nie były łatwe

Krystian Ochman przebywa w szpitalu! "Dziękuję wam za miłe słowa wsparcia"

Agnieszka Kotońska pokazała się w bikini! Fani patrzyli tylko na jedno!

Turcja zgodziła się na dołączenie Finlandii i Szwecji do NATO

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Woźniak-Starak | TVN SA | Edward Miszczak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy