Agnieszka Włodarczyk od dłuższego czasu układa sobie życie ze swoim partnerem, Robertem Karasiem. Para doczekała się synka Milana, który ma już niemal pół roku. Gwiazda otwarcie mówi o tym, że aktorstwo zawiesiła na rzecz bycia influencerką. Dzięki temu może cały czas być blisko dziecka, a niezatrzymywana pracą, może podróżować po świecie.
Agnieszka Włodarczyk ma ogromny problem z włosami
W najnowszym wpisie na Instagramie aktorka przyznała, że ma ogromny problem z włosami. Okazuje się, że Agnieszka Włodarczyk ma trudność z tym, aby je w ogóle rozczesać i utrzymać w dobrym stanie. Celebrytka pożaliła się, że nawet drogie kosmetyki nie pomagają.
Dlaczego wiecznie chodzę z nierozczesanymi włosami? Bo po każdym myciu, niezależnie od tego, jak drogich kosmetyków używam (kupiłam tu szampon i odżywkę za 350 zł) mam siano na głowie. Tylko zabiegi z botoxem (nie mylić z tym do twarzy) cokolwiek mi pomagają. Mam cienkie i plączące się włosy… Zawsze je szarpie, żeby rozczesać i jakoś ułożyć. Odechciewa się.
W komentarzach pod postom internautki dzieliły się swoimi sprawdzonymi sposobami na poradzenie sobie z włosami. Z pomocą przybyła niezawodna Małgorzata Rozenek-Majdan, która poleciła Agnieszce olejowanie.
Zobacz też:Michał Piróg nie chciał być gejem, więc przespał się z kobietą. Nie wspomina tego dobrze!Godlewska gani Górniak, wylicza ile osób mogła "zamordować"








