Agnieszka Kaczorowska należy do kobiet, które po prostu nic nie mogą poradzić na to, że znają się na wszystkim. Zdarzyło jej się udzielić kilku wywiadów, w których tłumaczyła, że jest „marką” oraz "lwicą biznesu", a także zapewniała, że żyje według ścisłych zasad moralnych, które między innymi uniemożliwiają jej zainteresowanie się mężczyznami, będącymi w związkach. Jak wyznała przed laty w „Gali”:
Są granice, których nie przekraczam. Jeśli facet jest w związku, mogę się w nim zakochać, ale dopóki będzie z druga kobietą, nie podejmę żadnych kroków.
Jak można się domyślać, tę strategię zastosowała wobec Macieja Peli, który, gdy się poznali, był narzeczonym innej tancerki. No ale najważniejsze, że od 4 lat on i Agnieszka są szczęśliwym małżeństwem. Rok po ślubie na świat przyszła ich pierwsza córeczka, Emilka, a w lipcu zeszłego roku druga, Gabrysia.
Agnieszka Kaczorowska o naturalnym karmieniu
Jak ujawniła Kaczorowska, ostatnie tygodnie drugiej ciąży okupione były dużym niepokojem, z winy internautów, którzy zamiast potulnie zgodzić się z opinią Agnieszki na temat naturalności, którą osobiście utożsamia z brzydotą, wdali się w polemikę.
Okazało się, że forsowana przez Kaczorowską wizja życia polegająca na zamęczaniu się pogonią za perfekcją i nierealistycznymi wzorcami urody, promowanymi w kolorowych magazynach, ma niezbyt wiele zwolenniczek. Niektóre, jak Julia Wróblewska, była dziecięca gwiazda, od lat zmagająca się z poważnymi problemami psychicznymi, wyjaśniły nawet z własnego doświadczenia, jak niszczące skutki może mieć życie pod ciągłą presją bycia doskonałą w każdym aspekcie życia.
Kaczorowska jednak nie poświęciła szczególnej uwagi aspektom, na które zwrócono jej uwagę, np. że podążanie za jej opiniami mogą skutecznie wpędzić w depresję, postanowiła kreować się na ofiarę niesprawiedliwej nagonki. Jak wyznała, drżała wtedy o swoją nienarodzoną córkę:
Byłam przerażona, co wyjdzie na kolejnym badaniu, bo to było dla mnie wtedy najważniejsze. Czy ja, idąc w sobotę do lekarza, będę miała tylko dobre informacje.
Po narodzinach dzieci, oczywiście okazało się, że Kaczorowska jest też ekspertką od ich wychowania. Chętnie reklamuje przy tym produkty przeznaczone dla dzieci… Jak ostatnio ujawniła na Instagramie, kobiety podchodzą do niej na ulicy i dziękują za macierzyńskie rady:
Ostatnio podeszła do mnie Pani (w realu!) i podziękowała za to co robię w kwestii promowania karmienia piersią. Zrobiło mi się bardzo miło. Dlatego po raz kolejny…zachęcam Mamuśki do #kp . Cudowna sprawa! I tak, wiem, bywają trudności. Ja też miałam przy pierwszej córeczce. Z pomocą specjalistki szybko zaczęłam cieszyć się karmieniem. Jestem przekonana, że 90% sukcesu to głowa. Świadomość wyzwań związanych z #kp jest niesamowicie ważna, bo już wiesz że tak może być, że wszystko jest ok i przede wszystkim co możesz zrobić, kogo poprosić o pomoc.
Ujawniła też, jak długo karmiła piersią starszą córkę. Biorąc pod uwagę kategoryczne poglądy Agnieszki, można się domyślać, że kobiety, które robią to krócej czy inaczej, raczej nie zyskają jej akceptacji.
Zobacz też:
Klaudia El Dursi trafiła do szpitala. Lekarze od razu zatrzymali ja na noc
Dorota Zawadzka oburzona. Pokazała zdjęcie dzieci w uprzęży
***








