Reklama
Reklama

Agnieszka Kaczorowska płacze z bezsilności. Bywa niewesoło w domu gwiazdy "Klanu"!

Agnieszka Kaczorowska lubi pokazywać swoje życie jako idealne. Ostatnio jednak zmieniła metodę i zaczęła przemycać w wywiadach uwagi na temat trudów macierzyństwa. Jednocześnie przekonuje, że decyzja o braku dzieci to poważny błąd...

Agnieszka Kaczorowska-Pela jest mamą dwóch córek. Dokłada wszelkich starań, by zapewnić Emilce i Gabrysi prawdziwe dzieciństwo, którego ona sama nigdy nie zaznała. 

Trudne dzeciństwo Agnieszki Kaczorowskiej

Kaczorowska była zaledwie kilkulatką, gdy wciągnął ją show biznes. Zaczęła od lekcji tańca, a rok później pojawiła się propozycja ze strony producentów serialu „Klan”. Na plan Agnieszka weszła po raz pierwszy mając 7 lat  i została na kolejne 20…

Po rozwodzie rodziców pieczę nad karierą Agnieszki przejęła mama. Początkowo udało się w miarę harmonijnie godzić karierę aktorską z tańcem i szkolnymi obowiązkami, jednak wraz z początkiem gimnazjum zaczęły nasilać się kryzysy. 

Reklama

Jak wspominała Kaczorowska, czasem ogarniało ją tak silne zwątpienie, że była gotowa zrezygnować z roli w „Klanie”. Ostatecznie, kosztem permanentnego zmęczenia i braku czasu na życie towarzyskie, udało jej się pogodzić wszystkie wyzwanie. 

To jednak odcisnęło nieodwracalne piętno na jej życiu. 

Agnieszka Kaczorowska jako "marka własna"

Kaczorowska po dziś dzień wierzy, że człowiek powinien być „produktem” i „marką własną”, a życie tylko wtedy ma wartość, gdy polega na bezkompromisowym dążeniu do bycia najlepszą wersją siebie i mozolnym wspinaniu się na szczyt.

Te opinie, w przypadku Kaczorowskiej, wydają się nieuleczalne, ale z drugiej strony trudno się dziwić, skoro takie poglądy wpajano jej od dzieciństwa. 

Kaczorowska jest mają dwóch córek, które od narodzin wdraża do show biznesu, angażując w kampanie promocyjne i reklamowe na swoim Instagramie. Na szczęście nie widzi żadnej sprzeczności między angażowaniem córek do reklam a dbaniem o ich prywatności, które wyraża fotografując je od tyłu. Jak wyjaśniła, każdy, kto dostrzega w tym jakiekolwiek elementy hipokryzji, jest po prostu złym człowiekiem:

"No niestety tak to jest interpretowane. (…) Ludzie patrzą z klapkami na oczach – tak, jak jest łatwiej, jak jest prościej, jak jest w zgodzie z modą. A ja zachęcam do tego, żeby zadbać o swoje życie". 

Agnieszka Kaczorowska-Pela przyznaje się do słabości

Ostatnio Kaczorowska postanowiła zacząć przemycać uwagi na temat trudów macierzyństwa. Wprawdzie jeszcze półtora roku temu w filozoficznym wpisie na Instagramie przekonywała, że narzekanie na cokolwiek jest równoznaczne z godzeniem się bylejakością, jednak widocznie zmieniła zdanie. Albo, co bardziej prawdopodobne, sobie wybacza więcej niż innym. Jak ostatnio wyznała w rozmowie z Party.pl:

"Ja też czasem płaczę z bezsilności. Ja też mam takie dni. Też jestem człowiekiem. Równolegle z tym, co jest przytłaczające i trudne, płynie tyle wspaniałości z bycia rodzicem i tyle można z tego czerpać dla siebie, że szkoda by było, żeby niektórzy tylko i wyłącznie ze strachu, bo znają jedną część tego wszystkiego, rezygnowali z tego, co mogliby mieć piękne". 

No tak, Kaczorowska nie byłaby sobą, gdyby ominęła okazję do pouczenia innych, jak mają żyć...

Zobacz też:

Kaczorowska wypowiedziała się publicznie na temat teściowej. Kobieta odpowiedziała!

Agnieszka Kaczorowska piąty raz pokazuje jedną sesję. Nigdy się nie znudzi?

Agnieszka Kaczorowska zdradziła sekret swojej metamorfozy. „Nie będę wam mydlić oczu”

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Kaczorowska-Pela
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy