Jakiś czas temu Agnieszka Hyży wyznała, że razem z mężem spodziewają się dziecka. Jednak nie oznajmili tego od razu. Para odczekała do momentu, gdy była pewna, że dziecko jest zdrowe, a ciąża bezpieczna.
Mieli ku temu powód, ponieważ ich starania o potomka trwały długo. "(...) Złość, rozżalenie, niespełnienie, gorycz i brak nadziei" - napisała Agnieszka na Instagramie w swoim najnowszym poście. O co chodzi? Okazuje się, że gwiazda wiele razy poroniła. Te trudne doświadczenia bardzo na nią wpłynęły.Wyjawiła także, że to nie tylko ona cierpiała. "Wciąż nosząc w sobie te wszystkie trudne emocje. Nie tylko moje. Nasze. Bo to zawsze historia Mamy i Taty" - zwróciła uwagę. Hyży wspomina, jak było jej ciężko, gdy słyszała kolejne pytania o powiększenie rodziny i ciążę. Teraz chciałaby wesprzeć inne kobiety.
Pamiętam jak bardzo potrzebowałam wsparcia, jak intensywnie szukałam odpowiedzi ( w sumie to nigdy jej nie znalazłam), jak jednego dnia uciekałam od tematu by drugiego powyć sobie do poduszki albo pozłościć się i ponarzekać na niesprawiedliwość losu. Nie byłam w tym sama i samotna, to i tak wiem, że nawet Ci najbliżsi nie wiedzą co powiedzieć i jak się zachować. I czasem lepiej nie mówić nic. Unikałam kobiet w ciąży, unikałam radosnych historii o macierzyństwie, nie znosiłam tych cholernych pytań o nasze plany powiększania rodziny
***








