Agnieszka Chylińska jest chyba jedną z najbardziej tajemniczych polskich gwiazd. Jej twórczość kochają miliony, ale mało kto wie, jak prywatnie wygląda życie byłej liderki zespołu "O.N.A.".
Piosenkarka ponad dziesięć lat temu poślubiła tajemniczego Marka, który w żaden sposób nie jest związany z show-biznesem. To u jego boku odnalazła szczęście. Agnieszka ma z Markiem troje dzieci. Chciałoby się rzec, że są dziś bardzo szczęśliwi. Problem polega jednak na tym, że o nic nie wiadomo o relacji Agnieszki z mężem.
Jakiś czas temu w mediach plotkowano o ich rzekomym kryzysie. Sama piosenkarka nie odniosła się do tych doniesień. Chylińska coraz częściej w ostatnim czasie podkreślała jednak niezastąpioną rolę swojej menadżerki Joasi, która była z nią na dobre i na złe.
Teraz jednak opublikowała na Instagramie szczery post, w którym pisze o miłości. Fani artystki nie mają wątpliwości, że ich idolka wprost pisze o swoim mężu.
Agnieszka w pierwszej części nawiązała do swojej niezdrowej potrzeby miłości.
Zawsze przy mnie musiał być ktoś. Sama dla siebie nie miałam sensu. Tylko gdy był ON, to siebie widziałam, ale oczami JEGO. Nie było ważne czy traktował mnie tak czy siak. Był. Raz jeden na dłużej, raz drugi na krócej. Przesypywanie pustych dni w oczekiwaniu na kolejną MIŁOŚĆ, co rozerwie mi serce na strzępy, było zawsze najtrudniejsze. Bo się czuło NIC. Pisało się tylko wtedy gdy się płakało z euforii lub z rozpaczy - wyznała gwiazda.
Artysta z pewnością miała na myśli swoje poprzednie związki, z których wychodziła poraniona. Wszystko zmieniło się, jednak gdy poznała Marka.
Prawidłowy zapis pracy mojego serca poznałam po latach, gdy odkryłam miłość z wyboru, miłość jako postawę, w której jest się czasem powtarzalnie przenudnym, przeludzkim i prześmiertelnym. Miłość, którą się wybiera bez żebrów i błagań na kolanach. Miłość, która czasem nie daje o sobie znać w głębokiej ciemności. Ale JEST.Miłość bez krzyków, awantur i niepewności. Choć po dziś dzień czasem trudno mi osiąść w stwierdzeniu, że tak jest dla mnie najlepiej, to w tej decyzji zrozumie mnie chyba każdy, kto oddał swoje serce choć raz 'miłości' z ufnością, by go ta 'miłość skopała boleśnie... - napisała na Instagramie Chylińska.
Przypomnijmy, że piosenkarka ma za sobą jedno nieudane małżeństwo. W 2002 roku wyszła za mąż za Krzysztofa Krysiaka. Para rozwiodła się po zaledwie 16 miesiącach. Z perspektywy czasu Agnieszka widzi więc, jaką zagubioną dziewczyną była w przeszłości. Cieszymy się, że teraz wiedzie szczęśliwe życie!



***Zobacz więcej materiałów wideo:








