Anna Lewandowska ostatnio została zaatakowana przez byłego prezesa Legii Warszawa. Słowa Bogusława Leśnodorskiego odbiły się szerokim echem w mediach.
Bogusław Leśnodorski atakuje Annę Lewandowską
Mężczyzna udzielił wywiadu "Kanałowi Sportowemu". W pewnym momencie prowadzący poruszył temat głośnego konfliktu Roberta Lewandowskiego z byłym menedżerem Cezarym Kucharskim. O całej aferze pisaliśmy TUTAJ.
"Znam Czarka. I jest trudny. Ja miałem duży problem pracowania z nim. Ale, jak się mnie pytasz, darzę dużą estymą "Lewego", w sensie jako sportowca, bo wiem, że bardzo dużo zrobił. Ale uważam, że są rzeczy, które są tak słabe, że się w głowie nie mieści. Mogę powiedzieć takie, co ludzie nie mówią" - zaczął.

Następnie był prezesa Legii Warszawa postanowił skupić się na Annie Lewandowskiej, o której nie ma najlepszego zdania. Zarzucił jej próżność i brak zainteresowania pracą męża...
"Jesteś żoną najlepszego napastnika na świecie i jedyne, o co walczysz, to żeby pokazała cię telewizja na meczu, z jaką przyszłaś torebką. No, k***a, wstyd. Tak upraszczam, już nie chcę więcej mówić. Wyobrażasz sobie żonę Messiego, żeby się tak zachowała?" - oburzał się.
Zdzisław Kręcina popiera Leśnodorskiego
Temat odbił się szerokim echem w mediach i właśnie doczekał się ciągu dalszego. W rozmowie z "Faktem" swoje trzy grosze postanowił dorzucić Zdzisław Kręcina. Mężczyzna równie niepochlebnie wypowiada się o "Lewej".
Zaznaczył jednak na początku, że Anna nie jest jedyną partnerką piłkarza, która "mecze reprezentacji wykorzystuje do promowania się w mediach społecznościowych".
"Czasami można odnieść wrażenie, że dla niektórych pań mecze drużyny narodowej to taki trochę wybieg dla modelek" - stwierdził Kręcina.

Potem przeszedł jednak do konkretów. Przyznał, że Leśnodorski miał rację i nie przesadził w ocenie Anny, a nawet był dla niej zbyt łagodny!
"Uważam, że i tak gryzł się w język, bo mógł to wyrazić w bardziej dosadny sposób. Po prostu powiedział publicznie to, o czym od dawna mówiło się w kuluarach. Mecz najważniejszej drużyny w kraju to święto dla wszystkich Polaków i nie można go zamieniać w targowisko próżności" - oburza się działacz.
Wrócono też do porównań Anny z żoną Messiego, którą Leśnodorski postawił za wzór. Co na ten temat sądzi Kręcina?
"Proszę zwrócić uwagę na to, jak wyglądała żona Messiego na mistrzostwach świata w Katarze. Ubrana w koszulkę reprezentacji Argentyny, z dziećmi na kolanach, koncentrowała się na grze męża, a nie wypatrywała obiektywów fotoreporterów czy kamer. Po prostu na pewnym poziomie szukanie taniego poklasku nie przystoi" - gorzko podsumował.
Zobacz też:
Anna Lewandowska rozczarowana kolejnym występem męża? Wymowna reakcja influencerki
Anna Lewandowska na El Clasico. Szczęście nagle odwróciło się od Lewandowskich?











