Adwokat tłumaczy kuriozalny wyrok Beaty Kozidrak. Sprawiedliwości stało się zadość?

Oprac.: Barbara Mazur

Piotr Schramm: fot. Piotr Molecki/East News, Beata Kozidrak
Piotr Schramm: fot. Piotr Molecki/East News, Beata KozidrakTomasz Jastrzebowski/REPORTEREast News

Adwokat tłumaczy kuriozalny wyrok Beaty Kozidrak. Sprawiedliwości stało się zadość?

Pamiętajmy, że skoro oskarżona (jeśli wyrok się uprawomocni) nie będzie miała prawa prowadzić samochodu przez pięć lat - to na zakończenie czeka ją także, zgodnie z art. 49 ustawy o kierujących pojazdami, ponowny egzamin teoretyczny i praktyczny na prawo jazdy
tłumaczył adwokat na łamach Plejady.
Wydany wyrok wynika z obowiązku zastosowania się przez sąd do przepisów prawa. Mowa tu m.in. o art. 53 par. 2 ustawy kodeksu karnego. Jest to obowiązkowy przepis dla sądu, który wymierzając karę, uwzględniał w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy. Uwzględnia także sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu, a zwłaszcza staranie o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości
dodał Schramm.
Sąd słusznie wziął pod uwagę takie fakty jak uprzednia niekaralność oskarżonej, 40-letni okres posiadania przez nią prawa jazdy, brak w tym okresie jakichkolwiek kolizji z prawem, dotychczasowy uregulowany tryb życia, a w tym niekwestionowany dorobek artystyczny oskarżonej, jej zasługi dla polskiej muzyki i kultury. Takie są właśnie określone w kodeksie karnym dyrektywy wymiaru kary
podsumował specjalista.
Beata Kozidrak
Beata Kozidrak Wojciech StrozykReporter
Piotr Schramm
Piotr SchrammJan KucharzykEast News
Beata Kozidrak
Beata KozidrakTomasz Jastrzebowski/Reporter
Gosia Rozenek-Majdan nie chce powrotu programu "Perfekcyjna Pani domu"!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?