Adam Woronowicz o swoich dzieciach. Czy najstarsza córka pójdzie jego śladami?
Adam Woronowicz to znany i nagradzany aktor, który publiczność zachwycił m.in. tytułową rolą w filmie "Popiełuszko. Wolność jest w nas". Nic dziwnego, że prasa jest bardzo zainteresowana aktorską przyszłością jego dzieci.
W najnowszej rozmowie artysta rozwiał wątpliwości i wypowiedział się na temat planów najstarszej pociechy - Karoliny. Okazuje się, że dumny ojciec razie nie ma co liczyć na to, że córka pójdzie jego śladami. "Póki co - nie. Wybrała sobie taki kierunek studiów, który ją interesuje" - wyjawił aktor.
Woronowicz ma swoje priorytety. Chce, by dzieci robiły to, co kochają
W rozmowie z "Co za Tydzień" dodał również, że nie chce naciskać na to, by dzieci zajmowały się czymś konkretnym. Dużo bardziej zależy mu na tym, by odczuwały satysfakcję i radość z wykonywanej pracy."Bardzo jej kibicuję i mam nadzieję, że na tej drodze będę kimś, kto ją jakoś wspomaga i umacnia, żeby się odkryła to, co tak naprawdę ją interesuje, kręci, w czym chce się rozwijać i bardzo jej kibicuję" - opowiadał o córce.Czy mimo to czasami pojawia się w sercu aktora ukłucie żalu? Wygląda na to, że w żadnym wypadku:"Żalu co do tego, że dziecko nie idzie w moim kierunku nie mam absolutnie. Bardzo chciałbym raczej, żeby wybrała takie miejsce, taki kierunek [...], który ją najbardziej interesuje, żeby się mogła w tym realizować i żeby mogła z tego czerpać satysfakcję, że robi to, co ją naprawdę interesuje. A wszystko inne jest naprawdę drugorzędne".

Adam Woronowicz przeżył wielką tragedię. Rodzina jest dla niego wszystkim
Warto podkreślić, że Adam Woronowicz bardzo troszczy się o rodzinę i utrzymanie zdrowych, pełnych wsparcia relacji. To dlatego, że przydarzyła się mu ogromna tragedia. Aktor pożegnał swoje czwarte dziecko, Olę."Ola jest już w niebie" - wyznał w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".Tragedia otworzyła mu oczy na wiele spraw i uświadomiła, jak bardzo ważny jest czas spędzany z bliskimi."Jest takie powiedzenie, że nie ma nikogo, kto żałowałby na łożu śmierci, że był za mało w pracy, ale jest wielu, którzy żałują, że byli za mało z dziećmi. Na końcu nie będę rozliczany z tego, ile nagród zdobyłem, ile ról zagrałem, ile zarobiłem, ale z tego, ile miłości dałem innym" - wyjaśniał Adam Woronowicz w tym samym wywiadzie.
Choć rodzina to dla niego zdecydowany priorytet, aktor nie może narzekać na brak zawodowych wyzwań. Osoby zainteresowane przyszłością 49-latką ucieszą się, że w 2024 roku będą mogły oglądać go w serialu "Klara". W 2023 wystąpił za to m.in. w filmach: "O psie, który jeździł koleją", "Ślub doskonały", czy "Teściowie 2".
Czytaj też:
Wieści z domu Woronowicza. Decyzja w sprawie rodziców już zapadła. Tak im się odwdzięczy
Barbara Kurdej-Szatan najpierw myślała o rozwodzie, a teraz takie słowa. "Po 13 latach..."
Zaskakujące zakończenie "Sprawy dla reportera". Jaworowicz prosi o pomoc na antenie TVP









