Gdzie gra teraz Robert Gonera?
Robert Gonera ukończył wrocławską filię PWST w Krakowie w 1991, ale prawdziwa sława i nagrody przyszły po filmie "Dług" Krzysztofa Krauzego, gdzie wcielił się w biznesmena Adama Boreckiego. Widzowie pokochali go też jako Jacka Mileckiego w "M jak miłość".
Aktor mógł przebierać w rolach, lecz na drodze do szczęścia stanęły poważne problemy osobiste. Ma on za sobą dwa rozwody: z poznaną na studiach aktorskich Jolantą Fraszyńską, z którą doczekał się córki Nastazji, i Karoliną Wolską, matką dwóch jego synów: Teodora i Leonarda. Para rozwiodła się w 2012 roku.
Rozwód z drugą żoną nie przebiegł dobrze. W mediach pojawiły się informacje o trudnym stanie emocjonalnym Gonery. Na to nałożył się brak ofert pracy, a za nimi nadeszły problemy finansowe. Przez pewien czas Robert mieszkał w samochodzie. W sytuacji pomógł mu angaż do niemieckiej produkcji "Telefon 110".
Potężna gaża (250 tysięcy złotych) i kolejne oferty pozwoliły mu stanąć na nogi. Teraz znów jest u szczytu sławy. Wrócił do produkcji "M jak miłość", a w samym tylko 2024 roku zagrał w takich tytułach jak "Czarne stokrotki", "Simona Kossak" i "Uroczysko". Może też być dumny z dzieci, które wyraźnie poszły w jego ślady.
Robert Gonera może być dumny z syna
Córka Roberta i Jolanty Fraszyńskiej, Nastazja, ma już za sobą studia na Wydziale Reżyserii Filmowej i Telewizyjnej PWSFTViT w Łodzi. Ukończyła je w 2019 roku, a już wcześniej miała okazję pracować jako asystentka reżysera w filmie Andrzeja Wajdy "Powidoki" z Bogusławem Lindą.
Teraz na ścieżkę aktorstwa wkroczył 20-letni syn Gonery, Teodor. Zaczął już stawiać pierwsze kroki w branży. W 2023 pojawił w produkcji "Dzielnica strachu", a teraz otrzymał rolę w serialu "Lombard. Życie pod zastaw".
Teodor Gonera wciela się tam w postać Nano. Niedawno w sieci pojawiły się zdjęcia z planu tej produkcji, którą można obejrzeć na TV Puls. Poniżej możecie zobaczyć młodego i przystojnego aktora - podobny do ojca?
Zobacz też:
