Zaskakujące wieści na temat "Klanu". Izabela Trojanowska ujawniła plany twórców
Z powodu decyzji Barbary Bursztynowicz, która po latach pracy na planie "Klanu" postanowiła rozejrzeć się za nową pracą, twórcy popularnej telenoweli zmuszeni byli wprowadzić kilka zmian w scenariuszu. Chociaż do tej pory wątek Elżbiety Chojnickiej wydawał się otwarty, najnowsze doniesienia wskazują, że producenci zafundują widzom sporą niespodziankę.
Wiadomość o tym, że Beata Bursztynowicz po 27 latach wcielania się w rolę Elżbiety postanowiła nieoczekiwanie zakończyć swoją przygodę z "Klanem", wywołała wśród widzów produkcji Telewizji Polskiej niemałe poruszenie.
71-latka, że ten krok nie przyszedł jej łatwo, ale zdecydowała się na odejście z obsady serialu dla dobra swojej dalszej kariery.
Chwilę potem przyjęła propozycję i została jedną z uczestniczek jesiennej edycji "Tańca z gwiazdami". Chociaż aktorka wie, że dla wielu fanów wciąż pozostanie bohaterką popularnej serii o losach rodziny Lubiczów.
"Zdaję sobie sprawę, że będę Elżbietą do końca życia, ale mimo to mam nadzieję na nowe wyzwania i chcę sama tworzyć okazję dla takich wyzwań. Często spotykałam się z opinią, że dopóki gram w 'Klanie', dopóty nie mam szans na inne role. A przecież czuję w sobie ogromny potencjał aktorski, który nie jest wykorzystany" - mówiła w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Na tym jednak nie skończyło się zamieszanie związane z posunięciem Barbary Bursztynowicz. Twórcy, respektując decyzję gwiazdy, musieli zaprowadzić kilka niezbędnych zmian w scenariuszu.
W związku z tym producenci postanowili, że Elżbieta Chojnicka wyruszy na samotną wyprawę, odetnie się od rodziny i przyjaciół, a po wyjeździe nikt nie miał z nią kontaktu.
Teraz wiadomo, że w najbliższych odcinkach dojdzie do kolejnych zwrotów akcji. Do poszukiwań dołączy bowiem Monika, grana przez Izabelę Trojanowską. Bohaterka ma zamiar ruszyć śladami zaginionej i wybrać się aż na południe Europy.
Aktorka wcielająca się w postać opublikowała w sieci kadry, które zdradzają, co może wydarzyć się w "Klanie"
"Monika właśnie wróciła z Grecji. Ma informację o Elżbiecie. Czeka ją trudna rozmowa z Jerzym" - napisała 70-latka w mediach społecznościowych.
Czy to oznacza, że twórcy zdecydowali się na dobre zakończyć wątek postaci granej latami przez Barbarę Bursztynowicz? Wygląda na to, że Elżbieta Chojnicka podzieli los pozostałych bohaterów, "porzuconych" przez wcielających się w nich artystów.
Zobacz też:
Barbara i Jacek Bursztynowiczowie są małżeństwem od 49 lat
Bursztynowicz znienacka ujawniła prawdę. Jej mąż robi to lepiej niż ona
Barbara Bursztynowicz nie wytrzymała. Ma już tego dość, padły wymowne słowa