Mniej więcej połowa 11. sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" już za nami. Za nami śluby oraz podróże poślubne, podczas których pary mogły lepiej się poznać. Po pierwszych siedmiu odcinkach widzowie niemal chóralnie narzekają na nudę. Czy sytuacja zmieni się w kolejnym odcinku? Niewykluczone.
Nowe doniesienia ws. Kai i Krystiana ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Siódmy odcinek 11. edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" zakończył się jak zwykle zapowiedzią tego, co wydarzy się za tydzień. U Macieja i Karoliny atmosfera wydawała się lekka i pogodna, choć w którymś momencie padły znamienne słowa uczestniczki: "Będą nas czekały rozmowy w przyszłości".
Wiele wskazuje jednak na to, że niewesoło będzie u Kai i Krystiana. Uczestnik wyzna, że nie czuje się komfortowo w towarzystwie swojej żony.
"Od samego początku czułem takie... wytykanie. Ja się w tym duszę po prostu" - wyzna znienacka Krystian.
Kaja nie pozostanie dłużna mężowi i powie wprost przed kamerami:
"Najbardziej brakuje mi czułości".
Gęsta atmosfera między Kają a Krystianem w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"
Kaja i Krystian na swoim weselu szybko odnaleźli wspólny język, choć nie brakowało małych spięć.
Kaja opisuje się bowiem jako dość bezpośrednia osoba, która od razu mówi to, co jej nie pasuje.
Kiedy lecieli na podróż poślubną, Kaja wprost przyznała, że stresuje ją lot i chciałaby pobyć chwilę w ciszy. "I tak się będę do ciebie odzywał" - powiedział zaczepnie Krystian.
Taka reakcja nie była po drodze Kai. Błyskawicznie go podsumowała: "Ale ogólnie to myślę, że tak trochę niefajnie, że nie słuchasz. Jak ci mówię, czy możesz być przez pięć minut cicho, to ty mówisz, że nie będziesz mnie słuchał" - wyznała.
Przypomnijmy, że w 10. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie przetrwała żadna para. Czy tym razem będzie inaczej?
Zobacz też:
Była na weselu Macieja i Karoliny ze "Ślubu". Przerwała milczenie
Adrian i Anita ze "Ślubu" przekazali nowe, smutne wieści
Sceny w "Ślubie od pierwszego wejrzenia". Uczestniczka nie wytrzymała. "Nie cieszy mnie to"
