Piasek chciał tylko pomóc, a wyszło jak zwykle. Tak odpowiedział na krytykę
Andrzej Piaseczny, choć bardzo chroni życie prywatne, jest poza tym bardzo aktywny w sieci. Ma nawet stałe tradycje, które zazwyczaj spotykają się z dużą sympatią fanów. Niespodziewanie jednak piosenkarz musiał odpowiedzieć na bezpardonową krytykę. Jedna z internautek odważyła się na bardzo nieprzyjemne słowa - nie musiała długo czekać na odpowiedź.
Andrzej Piaseczny jest obecny w branży muzycznej od kilku dekad. Muzyk nieustająco koncertuje i tworzy muzykę. Niedawno wrócił też do roli jurora w "The Voice Senior". O wszystkich kolejnych osiągnięciach na bieżąco informuje w sieci, otwarcie mówi też o emocjach, jakie mu przy tym towarzyszą.
Choć Piasek jest konsekwentny w chronieniu szczegółów dotyczących jego życia prywatnego - niezwykle rzadko mówi w wywiadach o swoim ukochanym - to w innych dziedzinach jest dość otwarty. Niestety czasem jego dobre chęci spotykają się z zupełnie niespodziewaną krytyką. Muzyk poczuł się teraz wywołany do tablicy i odpowiedział jednej z fanek.
Piaseczny ma na Instagramie kilka własnych tradycji, które dobrze znają jego wierni fani. Jedną z nich jest wspólne świętowanie urodzin ze swoją mamą - i chwalenie sie na Instagramie zdjęciem tortu, na którym widnieje zsumowana liczba wieku muzyka oraz jego rodzicielki.
Piasek nie ukrywa też, że wspiera przeróżne akcje. W sieci od dawna praktykuje tak zwane "Pomocne Poniedziałki". W każdy poniedziałek udostępnia na Instagramie zbiórki lub nagłaśnia inne akcje pomocowe dla potrzebujących. Niestety jedna z fanek zarzuciła mu właśnie, że tak naprawdę... sam nic nie robi.
Piaseczny w miniony poniedziałek, tak jak zawsze, podzielił się na Instagramie historią pewnej potrzebującej osoby. Właśnie wtedy jedna z internautek napisała do niego z pretensjami. Stwierdziła, że muzyk sam nie pomaga, a jedynie namawia do tego innych. Gwiazdor pokazał w sieci ich rozmowę.
- "A czemu sam nie pomożesz?" - widzimy pytanie w udostępnionym zrzucie ekranu.
- "A skąd myśl, że nie pomagam?" - odpowiedział fance Piasek.
- "Bo wiem, że nie pomagasz nikomu" - stwierdziła wtedy internautka.
- "Otóż myli się Pani. Pomagam" - rzucił artysta.
Wpis na Instastories opatrzony był podkładem muzycznym - piosenka Steviego Wondera "These Three Words" o tym, że warto mówić bliskim o miłości, sama w sobie była znaczącą ripostą wobec intencji kobiety. Dodatkowo w oddzielnym nagraniu wokalista zaznaczył, że sam też pomaga, choć niekoniecznie chwali się tym publicznie.
Zobacz też:
Wieści ws. Andrzeja Piasecznego to nie były plotki