Marek Sierocki zniknął z "Teleexpressu"
Fala zwolnień, która dotknęła Telewizję Polską z powodu wielkiej przebudowy mediów publicznych, nie ominęła nawet największych gwiazd Jedynki I Dwójki. Z pracą w "Pytaniu na śniadanie" pożegnali się niemal wszyscy dotychczasowi prowadzący, roszady nastąpiły także w popularnych teleturniejach.
Nie było więc zdziwienia, gdy w mediach pojawiła się informacja o zwolnieniu Marka Sierockiego.
Ostatecznie dziennikarz występujący w "Teleexpressie" od niemal 40 lat zniknął z serwisu informacyjnego, ale otrzymał od nowego zarządu kolejną szansę i nie został odprawiony z kwitkiem.
Marek Sierocki wróci na antenę TVP?
Sierocki został prowadzącym programu "To jest grane", w którym miał okazję prezentować widzom największe przeboje z czołówek światowych list przebojów. Format emitowany był w sobotnie poranki i spotkał się z ciepłym przyjęciem ze strony widzów.
Pomimo tego przez długi czas nie było wiadomo, czy producenci zdecydują się na kontynuowanie muzycznej produkcji i czy Marek Sierocki wróci na antenę Telewizji Polskiej.
W końcu zapadła decyzja - wiadomo już, że "To jest grane" nie straciło miejsca w ramówce. To jednak nie wszystko - emisja przeglądu najnowszych hitów została przeniesiona na piątkowe wieczory. Pierwszy odcinek kolejnej serii formatu Marka Sierockiego wystartuje już 20 czerwca o 22.00.
Można się domyślać, że TVP chce w ten sposób trafić do większej liczby odbiorców - muzyczny show na pewno przyciągnie melomanów lubiących weekend rozpocząć przy dźwiękach ulubionych piosenek.
Marek Sierocki nie myśli o emeryturze
Marek Sierocki związany jest z mediami już od niemal czterech dekad. Pomimo upływu lat dziennikarz nie myśli jeszcze o emeryturze.
"Ja zajmuję się muzyką w Telewizji Polskiej już ponad 37 lat, i mam świadomość, że prędzej niż później przyjdzie taki dzień, kiedy przestanę to robić. Zobaczymy, ile to jeszcze potrwa..." - zdradził w rozmowie z Plejadą.
Zobacz też:
Tadeusz Sznuk 31 lat prowadzi "Jeden z dziesięciu". Nie zamierza rezygnować. Podał powód
Natasza Urbańska gorzko o TVP. Nawet nie kryje żalu: "To tak nie działa"
Dmoch zwróciła się do ludzi podczas koncertu 2 plus 1. "Bardzo prosiła"








