Jasnowidz jasno się określił ws. "Tańca z gwiazdami". Nie ma dobrych wieści dla Olka Sikory
Program „Taniec z gwiazdami” powraca w nowej odsłonie w niedzielny wieczór, 14 września. To już 17. polsatowska edycja, a łącznie 30. Show jest emitowane w Polsce od 20 lat, zatem jest co świętować. Tym razem o Kryształową Kulę powalczy 11 gwiazd. W audycji „Plot Twist” prowadzonej przez Damiana Glinkę i Marcina Jędrucha jasnowidz Michał Ławniczak wypowiedział się na temat tego, kto jego zdaniem może wygrać tę edycję. Nie miał tutaj dobrych wieści dla Olka Sikory. Ale za to dla Mai Bohosiewicz przeciwnie.
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
"Taniec z gwiazdami" to show, które przyciąga miliony widzów. Już od 20 lat można śledzić na ekranie postępy gwiazd na parkiecie. W tej edycji zaprezentuje się 11 par. Pierwotnie miało być 12, jednak Michał Czernecki ze względu na kontuję musiał się wycofać z programu jeszcze przed rozpoczęciem treningów.
W audycji "Plot Twist" w RFM FM prowadzący Damian Glinka i Marcin Jędruch tuż przed startem pierwszego odcinka postanowili zapytać jasnowidza Michała Ławniczaka, kto jego zdaniem ma największą szansę na wygraną. Mężczyzna zaczął od stwierdzenia, że ta edycja będzie szczególna.
"Ta edycja będzie inna niż wszystkie i to nie chodzi o to, że mamy jubileusz, ale mam wrażenie, że będzie ona w troszeczkę innej formule albo będzie jakaś przerwa" - powiedział.
Kto więc jego zdaniem może wygrać Kryształową Kulę?
"Ja mam trzy tropy. Chodzi o Marcina Rogacewicza, Maurycego Popiela oraz Maję Bohosiewicz" - wyznał, dodając, że osoba, która ma największe szanse na wygraną, może być spod znaku strzelca, barana bądź np. lwa.
Ale to nie wszystko. Miał też inne dobre wieści dla Mai Bohosiewicz.
"Tutaj jeszcze pojawiła się w kartach jedna informacja" - zaczął, wyjaśniając, że Maja może dostać szansę na angaż do innego reality show w stacji.
Jasnowidz wyznał również, iż ma wrażenie, że ta edycja może być bogata w... kontuzje. "I ta kontuzja może przeszkodzić jednej parze".
A kto jego zdaniem może być największym zaskoczeniem w programie? Jak się okazuje wskazał tę samą trójkę, która pretenduje jego zdaniem do wygranej, a więc Maurycego, Maję oraz Marcina, ze szczególnym wskazaniem na tego pierwszego.
Marcin Jędruch dopytywał też, jakie szanse ma Olek Sikora. Tutaj jasnowidz nie miał zbyt dobrych wieści. "Będzie bardzo lubiany, ale jeśli chodzi o czołówkę osób, które mają największe szanse, niestety Olek się tutaj nie znalazł" - powiedział.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go
Zobacz też:
Dwa dni przed "TzG" Kaczorowska ogłosiła. Rogacewicz wzruszony
Kaczorowska miała wątpliwości przed "TzG". Teraz mówi wprost
Rogacewicz już nie ukrywa czułości przy Kaczorowskiej
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych
