Helena Englert zabrała głos ws. ojca. Dziś o tym mówi już wprost
Choć Jan Englert i najbliższe jego sercu kobiety ostatnio nie mieli łatwo i niejednokrotnie musieli odpowiadać na krytykę odbiorców, dziś po dawnych żalach zostało jedynie wspomnienie. Helena Englert podzieliła się fotografią z ojcem i komunikatem, który wielu zaskoczy. Oto szczegóły.
Helena Englert jest bardzo blisko związana ze swoim tatą - Janem Englertem. Dopiero co mieli okazję bawić się razem podczas... Męskiego Grania. Na miejscu nie zabrakło okazji do żarcików. Córka wrzuciła do sieci fotkę z tatą i napisała:
"Jakiś pan podszedł do mnie wczoraj na "Męskim" po zdjęcie. Podobno aktor. Nie wiem, o co cho".
Na końcu wpisu umieściła hasztag z wyznaniem miłości. Komunikat bardzo rozbawił internautów. Komentujący zwrócili też uwagę na podobieństwo córki do taty. Głos zabrały nawet zachwycone gwiazdy. Należy do nich m.in. Vanessa Aleksander czy Qczaj.
Wiele wskazuje, że 25-letnia Helena jest blisko z rodziną, ale też... partnerem. "Tajemniczy" wybranek Heleny wcale nie jest osobą anonimową, wręcz przeciwnie. To znany artysta i fotograf, który współpracuje z największymi gwiazdami z Polski.
Na jego kontach w mediach społecznościowych nie brakuje zdjęć Natalii Szroeder, Taco Hemingweya, Dawida Podsiadły, czy samej Heleny.
"Z naszych źródeł wynika, że nazywa się Piotr i jest związany z branżą artystyczną. Para, w doskonałych humorach, na początek posiliła się zdrowym lunchem w ogródku modnego bistro przy placu Unii Lubelskiej" - relacjonowało "Życie na Gorąco".
To nie koniec nowin o parze:
"Piękna pogoda sprzyjała, więc rozmawiali, śmiali się, a od czasu do czasu zerkali do swoich telefonów, w czym zdecydowania przodowała Helena. Widać, że czuli się w swoim towarzystwie komfortowo" - kontynuowano.
Możliwe, że wyjście z tatą to okazja do pogłębienia więzi, zanim Helena postanowi kontynuować swoje dorosłe życie u boku partnera.
Od dawna wiadomo, że między znanym tatą a córką jest dużo miłości, zrozumienia i szacunku. Również tego artystycznego.
Co nieco na ten temat Helena wyznała, gdy ludzie głośno komentowali aferę związaną z nepotyzmem z teatrze prowadzonym przez Jana Englerta:
"(...) mam być może ostatnią możliwość, żeby pracować z tatą. Przez jego ręce przewinęły się pokolenia aktorów, mam wrażenie, że prawie wszystkich oprócz mnie, bo wbrew powszechnemu przekonaniu, ja się od niego nie uczyłam przy niedzielnym stole, to nie tak wygląda. (...) Mój tata jest w eleganckim wieku. Ja bym też chciała mieć możliwość czegoś się od niego nauczyć (...)" - mówiła podczas wywiadu udzielonemu dziennikarzowi stacji Eska Rock.
Czytaj też:
Córka Jana Englerta dostała nową pracę. Wystąpi w słynnym serialu Telewizji Polskiej
Długo milczał po aferze wokół Englerta. Teraz w końcu wyjawił. "Wiedziałem"
O jej romansie z Englertem mówili wszyscy. Dorota Pomykała liczyła, że aktor zostawi dla niej żonę