Gąsowski niewiele mówił o życiu uczuciowym. Teraz zdobył się na szczere wyznanie
Tej jesieni na antenę Polsatu powróciła "Randka w ciemno". Show po ponad dwudziestu latach przerwy w emisji, znów umożliwia uczestnikom poszukiwanie miłości na wizji. Prowadzącym program, ku zaskoczeniu wielu osób, został Piotr Gąsowski. Aktor sam niewiele mówi o swoim życiu miłosnym. Ostatnio jednak przyznał, jakich randek nie wspomina najlepiej. Wyjawił także, czy sam był kiedyś na randce w ciemno.
Za nami dwa odcinki nowego sezonu "Randki w ciemno". Show, które triumfy w telewizji święciło w latach 90. i na początku lat 2000, powróciło na ekrany. Odświeżona wersja już zdobyła uznanie widzów.
Prowadzący format Piotr Gąsowski zapewnia jednak, że w tym programie nie do końca chodzi o miłość od pierwszego wejrzenia, a miłość od pierwszego usłyszenia.
"Tutaj nazywamy to miłością od pierwszego słyszenia, nie od pierwszego wejrzenia. Najpierw musi nas zainteresować ten ktoś po drugiej stronie wachlarza - swoją elokwencją, poczuciem humoru, nawet tembrem głosu. Dopiero później okazuje się, czy to jest dobry wybór, czy treść zgadza się z wymarzonym obrazkiem" - tłumaczył w rozmowie z "Super Expressem".
Piotr Gąsowski początkowo miał wątpliwości co do tego, czy to na pewno on powinien prowadzić ten format randkowy. Wydawało mu się, że z racji swojego wieku, może nie pasować do jego konwencji. Szybko jednak okazało się, że uczestnicy bardzo ufają doświadczonemu koledze i dzięki niemu czują się na nagraniach swobodniej.
Kolejne odcinki "Randki w ciemno" emitowane są na antenie Polsatu w każdą sobotę o 16:30.
Piotr Gąsowski, choć został prowadzącym "Randki w ciemno", to sam nigdy nie miał okazji umówić się z osobą, której wcześniej nie widział na oczy.
"Nigdy nie byłem na randce w ciemno. Myślę, że właśnie na tym polega fenomen tego programu, że nikt z nas nie był. Ja zawsze musiałem kogoś zobaczyć, obwąchać, dowiedzieć się, co kto myśli. Taka randka w ciemno nie wchodziła raczej w grę" - powiedział w cytowanej rozmowie
O życiu uczuciowym Piotra Gąsowskiego media najwięcej rozpisywały się, gdy aktor był w związku z Anną Głogowską. Para, która poznała się na parkiecie "Tańca z gwiazdami" przez lata uważana była za jedną z najtrwalszych w świecie gwiazd.
Od momentu rozstania prezenter milczy na temat swoich relacji. Nie oznacza to jednak, że nie ma doświadczenia w randkowaniu. Zapytany o najgorszą randkę swojego życia odpowiedział:
"Najgorsze randki są takie, kiedy człowiek czuje się odrzucony. Kiedy okazuje się, że nie zainteresowałem strony przeciwnej. Takie randki były, ale to za młodych lat".
A zaraz potem dodał z śmiechem.
"A najlepsze? Najlepsze randki to takie, które kończą się śniadaniem".
Zobacz też:
Przyszedł do "Randki w ciemno" z mamą. Nic dziwnego, że oboje musieli się tłumaczyć
Kolejne kłopoty Piotra Gąsowskiego. Pech go nie opuszcza
Głogowska 20 lat temu straciła głowę dla Gąsowskiego. Takie mają dziś relacje