Anna z "Sanatorium" jednak zakochana. Nagle ogłosiła: "Jest młodszy"
Anna Wojnarowska w 7. sezonie "Sanatorium miłości" przyciągała spojrzenia niemal wszystkich panów. Z prób zyskania jej względów jednak nic nie wyszło, poza nieprzyjemnościami, wynikającymi z nieudanych awansów. Matematyczka z Lubska tymczasem znalazła miłość dopiero po programie. W nowym wywiadzie opowiedziała o partnerze. Znalazła sobie młodszego od niej.
Anna Wojnarowska, matematyczka z Lubska, zawróciła w głowie kuracjuszom w 7. sezonie "Sanatorium miłości". Ona sama była jednak ostrożna - w przeszłości dwa jej małżeństwa zakończyły się rozwodami. O jej serce starał się Edmund z Żagania, jednak jego próby były tak niefortunne, że zakończyły się głośną sceną.
Edi niedługo później opuścił program, jednak - jak już po finale wyznała sama Anna - nie stało się to z jej powodu, lecz przez jego zachowanie na planie. Znacznie spokojniej przebiegło odrzucenie starań Zdzisława i Stanisława, choć panowie nie kryli rozczarowania.
Czas pokazał, że niechciani przez Anię kuracjusze znaleźli miłość po programie. Tuż po finale 7. sezonu "Sanatorium" swoją ukochaną przedstawił widzom Zdzisław Obst. Niedawno do nowej, obiecującej znajomości przyznał się też Stanisław Jedynak.
Teraz okazuje się, że szczęśliwe zakończenie znalazła też Anna, która opowiedziała o swoim partnerze w wywiadzie dla portalu TVP. Przyznała, że po programie otrzymała mnóstwo wiadomości od adoratorów, jednak los połączył ją z mężczyzną, który w ogóle nie oglądał randkowego show.
"Dostawałam od mężczyzn po sto ofert dziennie. To bardzo dużo. Miałam w czym wybierać. [...] Tutaj, u siebie, kogoś spotkałam. On nawet nie oglądał programu. Nie pochodzi z mojej miejscowości, ale teraz akurat tu mieszka" - wyjawiła kuracjuszka.
Uczestniczka 7. edycji "Sanatorium" nawet teraz bardzo ostrożnie mówi o nowym związku. Nie chce też na razie zbyt wiele o nim wyjawić.
"Trudno mi nazwać to, że mam partnera, bo ja tak szybko teraz w relację nie wchodzę, ale mam bliską mi osobę. Przyjaciela, nazwijmy to tak. Jest miło. [...] Nie ujawnię jego imienia i nazwiska, powiem jedynie, że jest ode mnie młodszy" - wyznała Anna.
Wojnarowska stwierdza jednak wprost: jest już zajęta. Para poznała się przed wakacjami - ale już spędzają ze sobą każdą wolną chwilę.
"Powiem tak: jestem osobą zajętą. Znamy się dopiero dwa miesiące. [...] Nie wybiegam w przyszłość. [...] Czerpię przyjemność z każdego dnia, na bieżąco. Dzisiaj jest dzień i z niego się cieszę, po prostu. Nie snuję planów. Spędzamy tyle czasu, ile możemy. Gdy on i ja mamy wolne, jesteśmy razem. I to są piękne chwile" - dodała na koniec.
Życzymy szczęścia!
Zobacz też:
Ania z "Sanatorium miłości" ujawniła niepokojące szczegóły
Edi z "Sanatorium" przerwał milczenie. Gorzkie słowa o Annie
Nagle takie informacje o "Sanatorium miłości 8". Nadchodzą zmiany