Reklama
Reklama

Adam z "Sanatorium" znalazł miłość. Wprost mówi o zaręczynach z Gosią

Adam Babiuch z Olkusza w 7. sezonie "Sanatorium miłości" pojawił się po odejściu Edmunda. W programie nie znalazł partnerki, ale uczucie czekało na niego tuż za rogiem. W nowym wywiadzie opowiedział o dawnej ukochanej, z którą niedawno dali sobie drugą szansę. Razem mają wielkie plany, a on zdążył się już oświadczyć. Jaka jest ich historia?

Adam z "Sanatorium miłości" jest w związku

W 7. sezonie "Sanatorium miłości" w pewnym momencie Edmund z Żagania opuścił program w dość przykrych okolicznościach. Wtedy, w 8. odcinku, zastąpił go Adam Babiuch z Olkusza. Wiadomo było, że od 15 lat jest po rozwodzie, jednak o jednej relacji mężczyzna milczał. Wszystko dlatego, że wygasła przed rozpoczęciem zdjęć.

Reklama

W nowym wywiadzie dla TVP Adam opowiedział, że Małgorzata pojawiła się w jego życiu 7 lat temu. Od samego początku był zauroczony jej urodą i charakterem.

"Mnie w ziemię wbiło, bo się zdziwiłem, że piękna, filigranowa kobieta może się mną zainteresować" - wyznał.

Zmagała się jednak z problemami zdrowotnymi, co jednak ani trochę nie zniechęcało Adama. Niezależnie od tych problemów coś w ich relacji zaczęło się psuć. Rozstali się kilka miesięcy przed tym, jak zgłosił się do programu TVP, wiosną 2024 roku.

"Było mi jednak ciężko bez Gosi. Nikogo interesującego nie poznałem przez pół roku. Żadna z kobiet jej nie dorównywała" - wyznał szczerze.

Małgorzata odezwała się do niego w listopadzie 2024 roku - jej kondycja zdrowotna była wtedy bardzo kiepska. Natychmiast zrobił wszystko, by być u jej boku. Choć początkowo deklarowała, że nie chce zaczynać związku na nowo, dawne uczucie odżyło.

Adam z "Sanatorium" wrócił do dawnej ukochanej

Adam od lat mieszka w Olkuszu. Małgorzata pochodzi z Radomska, jednak odległość nie jest dla nich teraz problemem. Tym bardziej że bardzo dużo czasu spędzają w podróży. Wiosną tego roku Babiuch zabrał ukochaną na podróż kamperem do Wenecji.

"Na kempingu spędziliśmy 10 dni, kilka razy jeździliśmy do Wenecji zwiedzić miasto. [...] Chodziliśmy do muzeów, m.in. Leonarda da Vinci. Spacerowaliśmy, chłonąc atmosferę tego miasteczka bez spalin, bez tego ruchu, bez rowerzystów. Dzięki temu można się tam spokojnie szwendać. [...] Zachodziliśmy a to na kawkę, a to na pizzę czy makaron. Oglądaliśmy sobie wystawy sklepowe. Czas płynął miło i powoli" - opowiedział Babiuch.

Ale to nie wszystko. W planach są już kolejne wyprawy oraz... trzecie zaręczyny.

Adam z "Sanatorium miłości" się oświadczył

Adam przyznał, że oświadczył się Małgorzacie już dwa razy - i zaznaczył, że "do trzech razy sztuka".

"Podczas pierwszych [zaręczyn - red.] poprosiłem ją o rękę, ale nie wyznaczyliśmy daty ślubu. Chciałem, żeby wiedziała, że jestem w niej zakochany, że poważnie o niej myślę. Przy drugich kupiłem porządniejszy pierścionek, ale też nie skończyło się to ślubem. Wtedy choroba Gosi była w szczytowym momencie. Co innego było ważne" - wspomina uczestnik "Sanatorium".

Babiuch i Gosia nie zwalniają tempa. Niedługo wybiorą się do Szczecina, gdzie nad jeziorem Dąbie popływają łódką. Poza podróżami w naszym kraju jesienią Adamowi marzy się Grecja albo Bułgaria - oczywiście razem z ukochaną.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Mieszkanie Gosi z "Sanatorium" to królestwo antyków

Iwona i Gerard z "Sanatorium" mają dom jak z baśni

Edi z "Sanatorium" przerwał milczenie. Gorzkie słowa o Annie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Sanatorium miłości" | "Sanatorium miłości 7"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy