57-letni Andrzej Gołota jest jedną z największych legend polskiego boksu. Szczyt jego kariery przypadł na lata 90., ale były bokser nadal kojarzy się z wielkimi sportowymi emocjami i klasą jaką prezentował na ringu.
W życiu prywatnym pan Andrzej jest bardzo stabilny w uczuciach. Jego wieloletnią żoną jest Mariola Gołota. Para poznała się w Chicago, a pani Mariola miała wówczas 19 lat.
"Miała sukienkę w kwiatki, takie drobne. Niebieską! [...] Byłem w USA z reprezentacją narodową w boksie, mecz wygrałem. Tego dnia spotkałem się z moim dobrym kolegą Markiem Piotrowskim, świetnym kickbokserem, który poznał nas ze sobą przed restauracją Staropolska w Chicago. W pewnej chwili patrzę, a tu zajeżdża czerwony Chevrolet Camaro – z piskiem opon, z fantazją bierze zakręt, choć tam nie za bardzo można było robić takie manewry. Z dużego sportowego samochodu wysiadła bardzo drobna, bardzo szczupła szatynka" - wyznał po latach sportowiec.
Andrzej Gołota w szpitalu. Żona potwierdziła doniesienia
Niestety, wszystko wskazuje na to, że obecnie Andrzej Gołota zmaga się z problemami zdrowotnymi. Te doniesienia potwierdził wpis Marioli Gołoty w mediach społecznościowych, na którym widzimy zdjęcie jej męża na szpitalnym łóżku. Jak wyznała żona sportowca, 57-letni emerytowany bokser trafił do szpitala ze względu na kontuzję barku i ramienia.
Mariola Gołota w komunikacie przekazała, że mąż był pod dobrą opieką i teraz - dzięki pomocy specjalistów - czuje się, jak czytamy:
"Lepiej niż kiedykolwiek".
Oczywiście fani boksera nie mogli przejść obojętnie wobec tych wieści. Pod postem napływają słowa wsparcia i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia.
"Szybkiego powrotu do zdrowia Mistrzu i pozdrawiam serdecznie cała rodzinę",
"Trzymaj się Big Andrew!",
"Andrzejku dużo zdrowia. A Marioli dużo cierpliwości".
Czytamy.
Zobacz też:
Potwierdziły się doniesienia w sprawie Andrzeja Gołoty. Żona już tego nie ukrywa
Żona Gołoty przerwała milczenie w drugi dzień wiosny. Smutny komunikat nadała zza oceanu
