Reklama
Reklama

Winiarska pozazdrościła córce. Mało nie doszło do rozwodu ze Zborowskim

Maria Winiarska i Wiktor Zborowski są małżeństwem od pół wieku. Uchodzili za wzorowe małżeństwo, teraz jednak okazało się, że niewiele brakowało do rozwodu. Wszystko dlatego, że aktorka przyjrzała się związkowi swojej córki Zofii – i wyciągnęła bardzo przykre, gorzkie wnioski. O wszystkim opowiedziała w najnowszym wywiadzie. Smutno się robi, czytając jej słowa o "straconych latach".

Maria Winiarska i Wiktor Zborowski są małżeństwem od 50 lat

Maria Winiarska i Wiktor Zborowski pobrali się w 1975 roku. Aktorski duet doczekał się dwóch dorosłych już córek - Zofii i Hanny. Obie same założyły już rodziny, dzięki czemu Maria i Wiktor są już dziadkami aż czterech wnuczek. Wciąż są aktywni zawodowo - ona występowała ostatnio w "Barwach szczęścia", a on pojawił się w filmach "Dziadku, wiejemy" i "Dalej, jazda".

Zofia Zborowska poszła w ślady znanych rodziców i choć dziś działa przede wszystkim jako influencerka, to ma na koncie także role filmowe, serialowe i dubbingowe. Wraz z rodzicami zagrała w 2012 roku w produkcji "Kanadyjskie sukienki". Sama w 2019 roku poślubiła siatkarza, byłego reprezentanta naszego kraju w siatkówce - Andrzeja Wronę. Mają dwie córki: Nadzieję i Jaśminę.

Reklama

Maria Winiarska zazdrości związku Zofii Zborowskiej

Zofia ma na Instagramie spore grono fanów. Obserwuje ją ponad 546 tysięcy osób, a zasługą tego jest na pewno ogromne poczucie humoru i dystans Zborowskiej. Pokazuje ona rodzicielstwo i związek "bez pudru" i sztucznych filtrów. Wygląda na to, że rzeczywistość jest jeszcze bardziej urokliwa niż to, co widzimy w sieci.

Do tego stopnia, że jej matka Maria, przyglądając się relacji córki i Andrzeja Wrony, nie tylko pozazdrościła jej wypracowanego modelu relacji, ale też doszła do bardzo przykrych wniosków, dotyczących jej własnego małżeństwa z Wiktorem. Właśnie opowiedziała o wszystkim w podcaście "Glamour".

"Jak popatrzyłam na związek Zośki, to mało do rozwodu nie doszło między mną a mężem. Zobaczyłam, że w ogóle to pokolenie jest inne. Nie wiem, czy to jest moda, czy jakaś mądrość życiowa, świadomość. Teraz mężczyznom się nie usługuje ze śniadaniem, kolacją, a ja taka trochę jestem" - stwierdziła z goryczą Winiarska.

Maria próbowała pracować nad związkiem, jednak Wiktor okazał się wyjątkowo oporny na jej próby zmiany trwającego stanu. Na dodatek sam zaczął mówić o rozwodzie...

Winiarska i Zborowski prawie się rozwiedli

Teraz Winiarska mówi ze smutkiem, że sama żałuje tego, jak żyła przez wiele lat.

"Czasami, jak patrzę na Zośkę, jak ona żyje [....], to mi żal, że straciłam tyle lat. Wkurzałam się na siebie, że tyle lat dałam się robić w trąbę, ale nie zmieni się mnie teraz w wieku 74 lat. Tak samo Wiktora" - przyznała szczerze Maria.

Aktorka postanowiła popracować nad własnymi potrzebami na terapii. Niestety nie odniosło to takich efektów, na jakie miała nadzieję.

"Ja nawet poszłam na terapię. Jednak zrezygnowałam z tej terapii, bo Wiktor mnie poprosił. Zaczęłam się stawiać i on powiedział: »To doprowadzi do rozwodu! Daj sobie z tym spokój«. I wróciło do starego, ale jestem pełna szacunku i podziwu dla młodego pokolenia, że kobiety teraz są na równi z mężczyznami" - dodała na koniec aktorka.

Spodziewaliście się tak przykrego podsumowania tego małżeństwa?

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Taka na co dzień jest Maria Winiarska

Wyjazd, a teraz takie wieści ws. Zborowskiej i Wrony

Andrzej Wrona wżenił się w aktorską rodzinę

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maria Winiarska | Wiktor Zborowski | Zofia Zborowska | Andrzej Wrona
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy